Olsztyn, Aktualności, Nidzica, Ostróda
Bestialsko zamordował psa. Obrońcy zwierząt domagają się 4,5 roku więzienia
Ciąg dalszy sprawy znęcania się nad psem ze szczególnym okrucieństwem w rejonie przejazdu kolejowego koło miejscowości Żelazno w gminie Nidzica.
W połowie listopada ubiegłego roku Polskie Radio Olsztyn informowało o bestialskim zabiciu psa poprzez przywiązanie zwierzęcia do szyny. Pędzący pociąg poćwiartował zwierzę. Sprawcę ujęto na początku grudnia. Mężczyzna przyznał się do winy.
Dziś (25 kwietnia) stawił się przed Sądem Rejonowym w Nidzicy. Mężczyzna miał być skazany przez sąd bez przeprowadzania rozprawy, bowiem dobrowolnie poddał się karze 8 miesięcy więzienia. Tłumaczył, że pies „był chory bo kilka dni nie jadł i leciała mu ropa z oczu”. Dodał, że nie chciał go powiesić, wymyślił więc, że przywiąże go do szyny i tym sposobem pozbawi życia. Twierdził, że uciekł, bo nie lubi patrzeć na takie rzeczy.
Na tak rażąco niski wyrok nie zgodziła się Agnieszka Korbal-Bondarczuk . Prezes Fundacji Alarmowy Fundusz Nadziei na Życie w Ostródzie zażądała najwyższego wymiaru kary 4,5 roku więzienia, bo jej zdaniem oskarżony wykazał się tak drastyczną formą pozbawienia życia psa, że 8 miesięcy to stanowczo za mało.
Wobec sprzeciwu sędzia zwróciła sprawę prokuraturze, co oznacza, że odbędzie się rozprawa, na której zapadnie być może wyższy wyrok.
Posłuchaj relacji Doroty Grzymskiej
(DGrzymska/BSChromy)