Arkadiusz Zgliński: kanał przez Mierzeję Wiślaną będzie oknem na świat
Coraz mniej towarów transportowanych jest drogą wodną przez port morski w Elblągu i wpływa na to kilka czynników – mówił goszczący w Porannych Pytaniach Polskiego Radia Olsztyn dyrektor portu Arkadiusz Zgliński.
Dyrektor portu morskiego w Elblągu wyjaśnił, że najważniejszym powodem takiej sytuacji była zmiana sytuacji geopolitycznej spowodowana konfliktem zbrojnym Federacji Rosyjskiej z Ukrainą. Kolejnymi – wprowadzenie przez Unię Europejską sankcji wobec Rosji i sankcje wprowadzone w odwecie przez Rosję, a także wahania kursów walut na rynku światowym i spadek kursu rubla. Arkadiusz Zgliński dodał, że na taką sytuację polityczną nie mają wpływu ani zarząd portu morskiego w Kaliningradzie, ani zarządy portów obwodu kaliningradzkiego. – Spadek eksportu wpływa natomiast korzystnie na wzrost importu towarów, a dzięki niskiemu kursowi rubla w Rosji możemy kupować towary w korzystnej cenie – dodał.
Zdaniem gościa Porannych Pytań, elbląski port powinien posiadać pełny zakres kontroli, przede wszystkim fitosanitarnych, który umożliwi sprowadzanie chociażby rosyjskiego drewna. Pomoc w zorganizowaniu takiego punktu kontroli zadeklarował wojewoda warmińsko-mazurski. Po kilku spotkaniach z Arturem Chojeckim i wcześniejszych deklaracjach prezydenta Elbląga szef portu morskiego w Elblągu ma nadzieję, że poczynione ustalenia są na etapie końcowym. Zdaniem Arkadiusza Zglińskiego cała procedura powinna się zamknąć do końca roku.
Gość Porannych Pytań jest przekonany, że sytuację poprawiłoby przekopanie Mierzei Wiślanej. – Kanał przez Mierzeję będzie oknem na świat i stworzy warunki do wykorzystania obecnego potencjału portu w Elblągu, a także stworzy warunki i konieczność ponoszenia nakładów inwestycyjnych na rozwój i rozbudowę infrastruktury kolejowej – mówił Arkadiusz Zgliński. Szacuje się, że jeżeli kanał przez Mierzeję Wiślaną zostanie przekopany, to przez port mogłoby być transportowanych nawet 3 razy więcej towarów niż do tej pory. Obecny potencjał portu to od 1 miliona do 1,5 miliona ton przeładunków rocznie.
Posłuchaj rozmowy Miry Stankiewicz z Arkadiuszem Zglińskim
(bsc)