Adele i Penderecki triumfatorami muzycznych nagród Grammy
Krzysztof Penderecki. Fot. S. Ostrowski
Brytyjska piosenkarka Adele triumfowała na 59. gali rozdania nagród Grammy, uznawanych za muzyczne Oscary. Nagrodę za nagranie muzyki chóralnej otrzymał album „Penderecki conducts Penderecki”.
Tytuł najlepszej piosenki i nagrania roku zdobył utwór Adele pt. „Hello”. Kolejną statuetkę Grammy Awards otrzymał polski kompozytor Krzysztof Penderecki. W 1988 roku kompozytor otrzymał statuetkę za II Koncert Wiolonczelowy. Tym razem jury doceniło album „Penderecki conducts Penderecki”. Album z muzyką chóralną jest przekrojem twórczości Krzysztofa Pendereckiego.
W Polskim Radiu Olsztyn osiągnięcia najważniejszych laureatów komentowali: Marcin Ciurapiński z zespołu Big Day oraz dyrygent i chórmistrz dr Jan Połowianiuk z Wydziału Sztuki UWM.
Marcin Ciurapiński
Piosenką „Hello” Adele zwyciężyła także w kategorii najlepszy występ solowy w muzyce pop, a jej płytę „25” uznano za najlepszy album popowy. – Myślę, że jej się to należało – ocenił olsztyński muzyk Marcin Ciurapiński. – Ale spojrzałem na listę tych nominowanych i nagrodzonych i muszę przyznać – choć to moim subiektywnym zdaniem – wianuszek wzajemnych adoracji różnych firm płytowych i udziałowców tego rynku. To jest dziwne. Natomiast Adele jest świetna. Wole ją od Beyonce – dodawał Ciurapiński.
Najlepszym nowym artystą okazał się Chance the Rapper. Zdobywając nagrodę za krążek „Coloring Book” w kategorii najlepsza płyta rap, pokonał najwyższej klasy raperów jak Drake czy Kanye West. Artystka z największą liczbą nominacji, Amerykanka Beyonce, zdobyła nagrody w dwóch kategoriach: za najlepszy teledysk („Formation”) oraz za najlepszy album – współczesna muzyka urban („Lemonade”).
Jan Połowianiuk
W jednej z kategorii triumfowali również Polacy. Album „Penderecki conducts Penderecki” Vol. 1. zdobył Grammy za nagranie muzyki chóralnej. Utwory polskiego kompozytora nagrali pod jego batutą muzycy z Chóru i Orkiestry Filharmonii Narodowej. Album stanowi przekrój twórczości Pendereckiego. Według doktora Jana Połowianiuka, dyrygenta i chórmistrza z Wydziału Sztuki UWM, osobna kategoria „muzyka chóralna” w ramach Gali Nagród Grammy świadczy o bardzo dużym zainteresowaniu tym gatunkiem na całym świecie.
Proszę zobaczyć jak dużo jest chóralnych festiwali. W każdym kraju Europy jest kilka znaczących. To oznacza, że jest bardzo dużo, po pierwsze osób muzykujących, a po drugie, osób słuchających. Ja myślę, że to przyczyna umieszczenia tej kategorii i tych prestiżowych nagród.
Chórmistrz podkreślił jednak, że kompozycje Krzysztofa Pendereckiego nie są łatwe w odbiorze.
To specyficzna technika kompozytorska. Oczywiście on też ewoluował. Od dużej awangardy do stonowania tej swojej sztuki kompozytorskiej, chóralnej. Poza tym myślę, że dla nas, patrzę teraz przez pryzmat Polski, Penderecki jest ambasadorem. Z drugiej strony widzę, że w ten sposób jest to docenienie naszego świata chóralnego w Polsce. My w Olsztynie też mamy się czym pochwalić w tym zakresie.
Podczas gali rozdania „muzycznych Oscarów” doceniono także twórczość zmarłego w ubiegłym roku legendarnego brytyjskiego piosenkarza Davida Bowiego. Ostatni album artysty „Blackstar” został uznany za najlepszy album alternatywny. Wygrał także w kategorii najlepiej nagrana płyta, a sygnujący ten krążek utwór o tym samym tytule został uznany za najlepszą piosenkę rockową.
– Jest to tak świetna płyta i tak przykuwająca uwagę… Po prostu brakuje nam tego typu artystów, tego pokroju, na takich dużych imprezach międzynarodowych – komentował Marcin Ciurapiński.
W kategorii najlepsza płyta country wygrało „A Sailor’s Guide to Earth” Sturgilla Simpsona, ten sam tytuł dla muzyki dance/electro zdobył „Skin” australijskiego muzyka Flume’a, a w instrumentalnej muzyce jazzowej – „Country for Old Men” Johna Scofielda. Niedzielną galę (12 lutego) w Los Angeles uświetnił między innymi występ Adele, która uczciła pamięć zmarłego w grudniu brytyjskiego piosenkarza George’a Michaela, wykonując w nowej aranżacji jego utwór „Fastlove”.
Posłuchaj felietonu Marka Lewińskiego
Nagrody Grammy, przyznawane przez amerykańską Narodową Akademię Sztuki i Techniki, nazywa się muzycznymi Oscarami. Wyróżnienia są przyznawane w 82 kategoriach.
(PAP/lew/bsc)
