Abp Janusz Urbańczyk: trzeba być blisko problemów lokalnej społeczności
Fot. A. Bruchwald
– Nuncjusz musi być tym, który uobecnia papieża – powiedział arcybiskup Janusz Urbańczyk. Z gościem Radia Elbląg rozmawiała Michalina Rozbicka.
Nowy nuncjusz apostolski w Zimbabwe podkreślił, że aby dobrze wypełniać tę misję, trzeba być blisko problemów lokalnej społeczności.
Myślę, że to jest przede wszystkim kwestia uobecniania, bycia głosem papieża, ale również kwestia bycia osób, do których jest się posłanym. W tym sensie nuncjusz nie tylko powinien być pasem transmisyjnym, ale również mostem, który pomaga w spotkaniu i w połączeniu z tym, co jest zatroskaniem, prośbą czy inicjatywą, która wychodzi od Stolicy Apostolskiej w konkretnej pomocy. To nie jest tylko kwestia słów, ale konkretna pomoc
– powiedział arcybiskup Janusz Urbańczyk.
W styczniu papież Franciszek mianował księdza Janusza Urbańczyka arcybiskupem i nuncjuszem apostolskim, czyli ambasadorem Watykanu w Zimbabwe. Duchowny przyjął święcenia biskupie w elbląskiej katedrze. Pytany o wyzwania, jakie go czekają mówił m.in. o sytuacji materialnej i społecznej kraju.
Obecnie Zimbabwe przeżywa bardzo dużo problemów. To nie jest kwestia tylko suszy. Kwestia bezrobocia, kwestia młodzieży, która nie widzi perspektywy i szansy pracy. Bardzo duże bezrobocie, kwestia tych problemów ekonomicznych wiąże się z tym, że wielu nauczycieli ucieka do innych krajów ościennych, żeby mieć szanse normalnego, godnego życia
– dodał.
W Zimbabwe 80 procent mieszkańców to chrześcijanie, jednak tylko około 13 procent to katolicy. Większość stanowią protestanci. Nowy arcybiskup urodził się w Kraszewie, na terenie obecnej diecezji elbląskiej.
Posłuchaj rozmowy Michaliny Rozbickiej
Autor: M. Rozbicka
Redakcja: A. Niebojewska
Polska ma nowego arcybiskupa. Święcenia odbyły się w Elblągu
