Olsztyn, Aktualności, Aplikacja mobilna, Regiony
Brakuje schronów w Olsztynie. Są tylko „miejsca do ukrycia”
W Olsztynie nie ma schronów, są tylko tak zwane miejsca do ukrycia. Takie informacje przekazał na sesji Rady Miasta Olsztyna Robert Zalewski, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w olsztyńskim ratuszu.
Podkreślił, że rejestr tych miejsc jest w mieście prowadzony, mimo braku podstawy prawnej. Ustawa o ochronie ludności, która ma dotyczyć także schronów, jest dopiero przygotowywana w odpowiednich ministerstwach.
Schronów w Olsztynie nie mamy. Mamy 65 miejsc do ukrycia. W ubiegłym roku dokonaliśmy oceny wszystkich tych budowli, są one w bardzo różnym stanie technicznym
– dodał Robert Zalewski.
Dyrektor Zalewski ocenił, że przywrócenie tych obiektów do należytej sprawności wymaga – jak się wyraził – dosyć dużych środków. Dodał, że mogłoby się w nich schronić około 6 700 mieszkańców. Wykaz budowli znajduje się na stronie kryzys.olsztyn.eu/ewidencja-budowli-ochronnych.
W gotowości do działania utrzymywany jest miejski system alarmowania. Są to 52 syreny alarmowe umożliwiające także generowanie głosowych komunikatów ostrzegawczych.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: W. Chromy
Redakcja: A. Niebojewska