Ministrowie-kandydaci namawiają do głosowania na partię rządzącą
Piątek to ostatni dzień kampanii wyborczej do Sejmu i Senatu. Wspólną konferencję zorganizowali dwaj członkowie rządu, startujący do Sejmu w województwie warmińsko-mazurskim.
Minister cyfryzacji Janusz Cieszyński, kandydat PiS do Sejmu w okręgu olsztyńskim, przekonywał do głosowania na jego ugrupowanie, a nie na opozycję.
PiS to rekordowo niskie bezrobocie, nowe miejsca pracy, rozwój gospodarczy. Donald Tusk – to bezrobocie 14,4 procent, rekordowe zadłużenie państwa, budżet dziurawy jak szwajcarski ser, mafie VAT-owskie. To wszystko sprawiało, że nie była możliwa polityka społeczna, gospodarcza, ale też obronna
– mówił Cieszyński.
Wtórował mu wiceminister aktywów państwowych Andrzej Śliwka, kandydat PiS do Sejmu w okręgu elbląskim.
14,4 bezrobocia w skali kraju – w naszym regionie to było 22,5 procent, a były powiaty, gdzie bezrobocie sięgało 30 procent, a nawet przekraczało 30 procent. Prawo i Sprawiedliwość jest natomiast partią, jest rządem niskiego bezrobocia. I też o tym będą te wybory
– podkreślał Śliwka.
Wybory już w najbliższą niedzielę.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: M. Rutynowski