Olsztyn, Elbląg, Ełk, Polecane, Bartoszyce, Braniewo, Aktualności, Działdowo, Aplikacja mobilna, Giżycko, Gołdap, Iława, Kętrzyn, Lidzbark Warm., Mrągowo, Nidzica, Nowe Miasto Lub., Olecko, Region, Ostróda, Pisz, Regiony, Szczytno, Węgorzewo
Turystyka kajakowa coraz bardziej popularna na Warmii i Mazurach. Są jednak pewne problemy
Turystyka kajakowa na Warmii i Mazurach przybiera na sile. Ta forma wypoczynku cieszy się coraz większym zainteresowaniem i przyciąga coraz więcej osób, które z perspektywy kajaka chcą podziwiać przyrodę regionu.
– Obok wielu plusów jest jednak też sporo minusów – mówi Andrzej Grochowalski – prezes Stowarzyszenia Miłośników Marózki.
Liczba turystów, ale i liczba powstających wypożyczalni jest ogromna. Za tym nie nadąża infrastruktura. Mamy piękne, coraz bardziej zadbane rzeki. Bardzo dobrze układa się współpraca z Wodami Polskimi, Lasami Państwowymi, ale brak przystani kajakowych, miejsc odbioru kajaków, żeby turysta, który przyjedzie mógł bezpiecznie każdą przeszkodę ominąć, typu poprzewracane drzewa. To jeszcze kuleje.
Dlatego Stowarzyszenie Święta Warmia zainicjowało rozmowy na temat poprawy i rozwoju turystyki kajakowej. Starosta olsztyński Andrzej Abako uważa, że Warmia i Mazury to idealny region do takiej formy wypoczynku.
Atrakcją Warmii i Mazur jest przyroda. Ona jest ciągle do odkrycia i ciągle piękna. Meandry Łyny przed Dobrym Miastem są przepiękne. Jak płyniemy, widzimy kościół dobromiejski wyłaniający się wieżą i wydaje się, że jest ona na wyciągnięcie ręki, ale żeby do niej dopłynąć, trzeba jeszcze półtorej godziny.
Obecnie trwa opracowanie strategii, która pozwoli wzmocnić potencjał rozwoju turystyki kajakowej w regionie.
Autor: K. Grabowska
Redakcja: M. Rutynowski