Samotni zasiedli do wspólnego śniadania wielkanocnego
W Olsztynie odbyło się wielkanocne śniadanie dla samotnych. Uczestniczyło w nim około 250 osób.
Wielkanocne specjały czekały na każdego, kto zdecydował się usiąść do stołu, by wspólnie świętować.
Dania na wielkanocne śniadanie powstawały przez kilka dni. Mówił o nich Jerzy Rynkowski, szef kuchni w Zespole Szkół Ekonomicznych w Olsztynie.
Pasztecik drobiowo-wieprzowy z wątróbką. Wcześniej robiliśmy ciasto keksowe z owocami, teraz robimy sałatkę jarzynową, pastę jajeczną. Mamy już wielki kocioł, około 200 litrów żurku.
W przygotowaniach uczestniczyli wolontariusze związani z Fundacją Wolne Miejsce.
Fajnie jest kogoś wesprzeć i okazać wsparcie bliźnim. Służy temu czas przedświąteczny, kiedy możemy dać coś od siebie (…) Samotność to czynnik, który jest bardzo uporczywy w obecnych czasach. Ciężko wyjść z takiej samotności. Święta to taki okres, kiedy nikt nie chce być sam.
Wolontariusze chętnie poświęcają swój czas innym.
Obieramy jajka, które się słabo obierają, ale walczymy. Chcemy swój czas i swoją pracę poświęcić dla innych (…) Lubię działać z ludźmi, którym się chce coś robić. Bardzo dużo z tego wynoszę, a robienie czegoś dobrego dla innych ludzi jest super (…)
Jak podkreślił Kamil Turowski z Fundacji Wolne Miejsce Olsztyn, po raz kolejny w święta nikt w Olsztynie nie powinien zostać sam.
Śniadanie wielkanocne dla samotnych odbyło się w południe w Kuźni Społecznej przy ulicy Kotańskiego w Olsztynie.
Autor: M. Kwiatkowska
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy / K. Ośko