Olsztyn, Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna, Region, Regiony
Budżet Olsztyna na 2023 rok przyjęty. Nie obyło się bez kontrowersji
Ponad 1 mld 700 mln zł po stronie dochodów i niemal 2 mld zł zaplanowanych wydatków – olsztyńska rada miasta przyjęła budżet na 2023 rok. Tak dużych planowanych wydatków i dochodów nigdy nie było.
Łukasz Łukaszewski, przewodniczący klubu radnych Koalicji Obywatelskiej mówi, że budżet jest prorozwojowy i pozwoli utrzymać trend inwestycyjny
Mimo trudnych uwarunkowań, które mamy, budujemy dalej Uranię, sieć tramwajową, modernizujemy budynki, noclegownie. Będziemy budować budynki socjalne, wiadukt, modernizować ulice Pstrowskiego i Plażową. Także wiele wydatków przed nami.
Radosław Nojman, przewodniczący klubu PiS w olsztyńskiej radzie miasta uważa, że inwestycje trzeba kontynuować, ale nie wszystkie – jak inwestycja tramwajowa – spełniają swoją rolę.
Jak można tłumaczyć mieszkańcom, że budująca się nitka tramwajowa i być może kolejna, jak twierdzi prezydent miasta, może być opłacalna i dobra dla mieszkańców, jeżeli nie można korzystać w pełni z tej infrastruktury, która już powstała? Mam tu też na myśli infrastrukturę w kierunku Kortowa. Od bodajże roku tamtędy nie przejechał tramwaj.
Zbigniew Dąbkowski z klubu Ponad Podziałami ocenia, że pomimo trudnych czasów i tak dużych pieniędzy w budżecie sytuacja miasta jest stabilna.
Chciałbym mocno podkreślić, że nasza sytuacja jest i tak lepsza niż wszystkich innych miast wojewódzkich w Polsce. Posiadamy najniższe zadłużenie. Tutaj rolę odgrywa to, co prezydent miasta robi sukcesywnie od lat, czyli wdraża racjonalność wydatków bieżących. To powoduje, że dzisiaj nie musimy, jak Rzeszów, ciąć wydatków bieżących o setki milionów złotych.
Najwięcej pieniędzy zaplanowano na inwestycje i oświatę, najmniej na kulturę, sport i administrację publiczną. Radna klubu PiS Zdzisława Tołwińska mówi, że to budżet podziałów. Chodzi m.in o pominięcie potrzeb piłkarskiego klubu Stomil czy brak zabezpieczenie pieniędzy na podwyżki dla pracowników ratusza, którzy są w sporze z pracodawcą.
Jak również dla niektórych jednostek organizacyjnych. Niektóre jednostki organizacyjne mogą nie mieć pieniędzy nawet na płace minimalne od lipca, kiedy płaca minimalna wzrośnie do 3 600 zł brutto. Jest to sytuacja niepokojąca.
Radni klubu PiS podczas obrad sesji złożyli też poprawkę w sprawie podzielenia środków przeznaczonych na in vitro. Chcieli, by połowę, czyli 100 tys. zł, przeznaczyć na naturalne metody leczenia niepłodności. Poprawka nie przeszła.
Za przyjęciem budżetu dla Olsztyna było 17 radnych, 7 przeciw i jeden głos wstrzymujący. Tak samo rozłożyło się poparcie przy głosowaniu wieloletniej prognozy finansowej miasta.
Autor: K. Grabowska
Redakcja: M. Rutynowski