Warmińsko-Mazurskie w czołówce województw z największą liczbą biogazowni

Fot. M. Rozbicka

Pomimo protestów z roku na rok jest ich coraz więcej. Chodzi o biogazownie rolnicze i komunalne, których potencjał w Polsce jest duży.

Jak zaznaczył prezes Warmińsko Mazurskiej Izby Rolniczej Romuald Tański, trzeba przekonywać lokalną społeczność do tego typu inwestycji, ale lepiej budować małe biogazownie rolnicze.

Ja jestem zwolennikiem tych przyzagrodowych. Natomiast „gigantomania” wiąże się z tym, że składowanie odpadów niesie ze sobą kwestie zapachowe i dużą ilość tego substratu trzeba gdzieś składować, zanim to się przerobi. Jest to uciążliwe

– wyjaśnił.

Warmia i Mazury są w pierwszej piątce województw z największą ilością biogazowni. Zdaniem prezesa Polskiej Grupy Biogazowej Łukasza Semeniuk to ułamek możliwości, bo potencjał biogazu w Polsce jest znacznie większy.

Polskę czeka transformacja energetyczna. Biogaz i biometan jest jednym z ważnych elementów jako energia, która nie jest tylko zielona i ekologiczna, ale też stabilna

– przyznał.

Obecnie na Warmii i Mazurach jest blisko 40 biogazowni. Zdaniem resortu rolnictwa Polska mogłaby wyprodukować 8 miliardów metrów sześciennych biogazu rocznie. Przy uwzględnieniu surowców pochodzących również z przetwórstwa rolno-spożywczego ten potencjał może być nawet dwukrotnie wyższy.

Posłuchaj wypowiedzi

Autor: M. Rozbicka
Redakcja: M. Rutynowski