Grzybobranie w pełni. Czas na zbiory siedzunia sosnowego i wodnichy późnej
Sezon na grzyby trwa w najlepsze. Wprawdzie tegoroczne grzybobranie rozpoczęło się nieco później niż zwykle, ale mimo wszystko można je zaliczyć do udanych.
W regionalnych lasach nadal można znaleźć podgrzybki i maślaki, a jeszcze do niedawna sporo tam było rydzów.
Jak mówi grzyboznawca, leśniczy z Nadleśnictwa Stare Jabłonki Łukasz Paprocki, warto zwrócić także uwagę na siedzunia sosnowego.
Grzyb nie do pomylenia z żadnym innym gatunkiem. Bardzo smaczny. Przypomina swoim smakiem orzechy. Warto spróbować kawałka owocnika na surowo. Jest gatunkiem, który rośnie u podstawy pnia sosny i swoim wyglądem przypomina leśne kalafiory.
– Równie ciekawa jest wodnicha późna zwana jest też listopadówką. To grzybek, który też mikoryzuje pod sosnami. Doskonały grzyb do zup, marynowania. – dodaje Łukasz Paprocki.
Grzyby mają wiele właściwości odżywczych. Zawierają białko, prowitaminę D, witaminę PP i sole mineralne. Grzyby mają też właściwości przeciwnowotworowe i przeciwzapalne. Nie należy jednak zbierać grzybów, których nie jesteśmy pewni. Zjedzenie grzyba niejadalnego lub trującego może doprowadzić do zatrucia żołądkowego, a w najgorszym wypadku nawet do śmierci.
Autor: I.Malewska
Redakcja: Ł.Sadlak