Budowa masztu telefonii komórkowej pod znakiem zapytania. O kłopotach mieszkańców Sząbruka mówili autorzy audycji Śliska sprawa
Zwrot w sprawie lokalizacji masztu telefonii komórkowej w Sząbruku w gminie Gietrzwałd. Gigantyczna wieża miała stanąć w sąsiedztwie lokalnego przedszkola i żłobka.
Głos zbulwersowanych i bojących się o swoje zdrowie mieszkańców przedstawiali autorzy audycji Śliska sprawa. Kilka dni po emisji audycji na BIP-ie urzędu gminy pojawiła się dobra dla mieszkańców wiadomość. Wójt gminy Gietrzwałd Jan Kasprowicz wycofał wniosek o ustaleniu lokalizacji budowy stacji bazowej telefonii komórkowej we wskazanym wcześniej miejscu.
Wójt chce by inwestor przygotował raport dotyczący rzeczywistej odległości oddziaływania masztu. Ponadto w piśmie, które jeszcze w tym tygodniu ma być skierowane do operatora, prosi o poszukiwanie innej lokalizacji.
W poniedziałek, podczas sesji Rady Gminy Gietrzwałd, radni będą głosować nad ewentualnym opracowaniem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Dokument ma wskazać, że na tym terenie ma być kontynuowana zabudowa jednorodzinna, a budynki nie mogą być wyższe niż 5 metrów.
Maszt telefonii komórkowej który miał stanąć w Sząbruku miał mieć ponad 40 metrów wysokości. Podobne spory trwają w co najmniej kilku miejscowościach warmińsko-mazurskiego, między innymi w Bartążku i Dzierzutach.
O problemie mówiliśmy w audycji Śliska sprawa
Autor: K.Grabowska
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy