„Kopnął mnie, było to przy świadkach”. Posłanka PiS Iwona Arent złożyła doniesienie do prokuratury na posła PO Sławomira Nitrasa
W Porannych pytaniach posłanka PiS Iwona Arent mówiła o poważnych zarzutach wobec posła PO Sławomira Nitrasa. Jak twierdzi, poseł Platformy miał ją znieważyć, a potem kopnąć.
Do sytuacji miało dojść 4 października w busie, którym jechała grupa posłów. W czwartek posłanka złożyła w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury. W Radiu Olsztyn Iwona Arent wyjaśniła, że początkowo nie składała zawiadomienia, bo liczyła na przeprosiny ze strony posła Nitrasa.
W życiu mi się nic takiego nie zdarzyło, żeby mężczyzna kopnął mnie, bo pan poseł Nitras kopnął mnie. Było to przy świadkach. Czekałam ponad miesiąc, że może podejdzie, powie przepraszam, miałem zły dzień. Nie zrobił żadnego ruchu w moim kierunku, żeby mnie przeprosić. W związku z tym złożyłam doniesienie do prokuratury.
Sprawą zajmuje się też sejmowa komisja etyki. Sławomir Nitras napisał natomiast w mediach społecznościowych, że zarzuty posłanki Iwony Arent są nieprawdziwe.
Zasiadająca w Komisji Śledczej do spraw Amber Gold posłanka PiS nie wykluczała ponownego wezwania byłego premiera Donalda Tuska. Komisja wystąpiła do TVP o ujawnienie danych byłego wysokiego urzędnika państwowego, który na początku listopada anonimowo wystąpił w telewizyjnym programie „Alarm”. Stwierdził tam, że Tusk „namawiał go do OLT Express”, czyli do spółki-córki Amber Gold.
Zdaniem Iwony Arent, jeśli uda się dotrzeć do tego świadka, jego zeznania mogą spowodować konieczność ponownego wezwania przed komisję Donalda Tuska.
Wystąpiliśmy o dane osobowe, bo nie wiemy kto to jest. Jak przesłuchamy tego pana, zobaczymy czy jest wiarygodny i dopiero wtedy zdecydujemy, czy jeszcze raz wezwać byłego premiera Donalda Tuska.
Według poseł Arent, komisja śledcza powinna zakończyć prace w I kwartale przyszłego roku. Spółka Amber Gold miała inwestować w złoto. Kusiła klientów wysokim oprocentowaniem. W 2012 roku upadła. Oszukała niemal 19 tysięcy klientów na 850 milionów złotych.
Posłuchaj rozmowy Andrzeja Piedziewicza z Iwoną Arent
Autor: A.Piedziewicz
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy