Aktualności, Aplikacja mobilna, Region
Rolnicy narzekają na suszę. Rząd zapowiada pomoc
Rolnicy będą mogli w większym stopniu liczyć na pomoc państwa w przypadku klęsk pogodowych. Niemal w całym kraju – w tym na Warmii i Mazurach produkcja rolna będzie zredukowana z powodu suszy. W tym samym czasie na południu Polski rolnicy walczą z powodziami.
Konieczne jest bezpośrednie wsparcie producentów żywności – co zakłada przedstawiony niedawno plan premiera Morawieckiego. O jego założeniach informował w Olsztynie Marcin Kazimierczuk z Regionalnej Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa:
Do tej pory dopłacaliśmy do 86 litrów w przeliczeniu na jeden hektar do produkcji roślinnej. Teraz mamy dopłacać również do produkcji zwierzęcej.
To ma zapewnić pomoc państwa m.in. podczas ekstremalnych warunków pogodowych. Pomóc ma także ustabilizowanie cen na rynku rolnych – to ma być możliwe dzięki stworzeniu holdingu spożywczego, który zapewni rolnikom wyższe ceny skupu ich produkcji.
Do wojewody warmińsko-mazurskiego spłynęły wnioski ze wszystkich gmin regionu o szacowanie strat spowodowanych przez suszę. Dotyczy to ponad 400 hektarów gruntów i ponad 11 tysięcy gospodarstw. Wnioski o szacowanie szkód wciąż wpływają, a zaczynają się żniwa, dlatego komisje teraz intensywnie pracują. Najwięcej strat, a więc i wniosków jest z terenu wschodniej części Pojezierza Mazurskiego.
Rolnicy z nadzieją patrzą na propozycje rządu dotyczące rozbudowy systemu retencyjnego. Nie może być tak, że w jednym roku walczymy z zalewaniem, a w drugim z suszą – podkreśla przewodniczący Warmińsko-Mazurskiego Związku Rolników Kółek i Organizacji Rolniczych Wiesław Domian. Sytuacji – jego zdaniem – nie uda się poprawić bez racjonalnego gospodarowania wodą i budowania małej i dużej retencji.
Komisje do tej pory oszacowały straty w ośmiu tysiącach gospodarstw rolnych na Warmii i Mazurach. Straty wynoszą od 30 do 50%, a w niektórych uprawach nawet 70%.
Autor: A. Skrago
Redakcja: A. Dybcio