Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna, Pisz
Premier Mateusz Morawiecki w Bemowie Piskim: Znakiem firmowym rządu jest bezpieczeństwo
Mateusz Morawiecki i Mariusz Błaszczak odwiedzili żołnierzy Batalionowej Grupy Bojowej NATO stacjonujących w Ośrodku Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych Orzysz.
Premier i minister wzięli udział w odprawie z dowódcą 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej gen. Jarosławem Gromadzińskim i dowódcą Batalionowej Grupy Bojowej NATO ppłk. Scottem Cheney’em. Potem spotkali się z żołnierzami.
Stała obecność wojsk NATO w Polsce była marzeniem Lecha Kaczyńskiego i realizacją jego testamentu. Znakiem firmowym rządu jest bezpieczeństwo, to jest fundamentalnie ważne (…) Cieszymy się, że zakupy broni, których dokonujemy, ale również wspólne ćwiczenia, obecność, wasza misja, to podejście takie, jak muszkieterów „jeden za wszystkich, wszyscy za jednego”, zwiększają bezpieczeństwo Polski (…)
– powiedział premier.
Mateusz Morawiecki wyraził przekonanie, że „znak firmowy” rządu, jakim jest bezpieczeństwo finansowe, wewnętrzne, a w szczególności bezpieczeństwo zewnętrzne, które zapewniają żołnierze, poprzez swoją służbę, jest czymś „fundamentalnie ważnym”. Premier podziękował żołnierzom z USA, Wielkiej Brytanii, Chorwacji i Rumunii za to, że służą w Polsce w ramach misji międzynarodowej.
Razem bronimy tego miejsca, staramy się w taki sposób ćwiczyć i w taki sposób ze sobą razem działać, aby zapewnić jak najwięcej bezpieczeństwa Polsce, ale poprzez to również bezpieczeństwa NATO.
Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak podkreślił w swoim wystąpieniu, że współpraca wojsk NATO służy bezpieczeństwu Polski, Europy oraz „całego wolnego świata”. Szef MON ocenił, że „Polska nie tylko jest biorcą, ale i dawcą bezpieczeństwa”. Przypomniał w tym kontekście, że polscy żołnierze stacjonują m.in. w Rumunii, na Łotwie i w Afganistanie.
To jest dowód naszego zaangażowania, naszego poważnego traktowania naszych obowiązków (…) Chciałbym podziękować Wam za codzienną współpracę, która służy bezpieczeństwu Polski, Europy i całego wolnego świata
– podkreślił minister Błaszczak.
Minister Błaszczak zapewnił, że rząd robi wszystko, by Wojsko Polskie było liczniejsze i lepiej wyposażone. Podkreślił, że system Patriot, na zakup którego podpisano w środę umowę, to „najnowocześniejszy zestaw przeciwrakietowy”. Dodał, że ważna jest koordynacja polskiej armii z wojskami sojuszniczymi NATO.
Stąd ćwiczenia, obecność na ziemi polskiej wojsk brytyjskich, amerykańskich, rumuńskich, chorwackich. To jest wielki kapitał, wielka wartość, o którą starannie dbamy.
Posłuchaj relacji Andrzeja Piedziewicza
Przed spotkaniem wielkanocnym z żołnierzami w Bemowie Piskim premier i szef MON wzięli udział w odprawie z dowódcą 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej gen. Jarosławem Gromadzińskim oraz dowódcą Batalionowej Grupy Bojowej NATO ppłk Scottem Cheney’em.
Trzon natowskiego batalionu tworzą żołnierze kawalerii pancernej USA. W jego skład wchodzą też żołnierze z Wielkiej Brytanii (wojska rozpoznania), Rumunii (pododdział przeciwlotniczy) i Chorwacji (wojska artyleryjskie). W sumie to około 1,2 tys. żołnierzy. Batalion NATO współdziała z 15. Giżycką Brygadą Zmechanizowaną i pozostaje pod jej taktyczną kontrolą.
Batalionowa Grupa Bojowa NATO wzmacniająca wschodnią flankę Sojuszu stacjonuje w Bemowie Piskim od roku. Od października ub. roku służy tam druga rotacja żołnierzy, którzy zakończą służbę w Polsce w kwietniu. Zastąpią ich nowi żołnierze, na kolejnych sześć miesięcy.
Batalionowe grupy bojowe to wzmocnione, samodzielne bataliony, liczące 1-1,5 tys. żołnierzy. Każda z nich jest wielonarodowa – tzw. państwo ramowe wystawia większość sił i dowodzi całą grupą, złożoną także z żołnierzy innych krajów. W batalionie stacjonującym k. Orzysza rolę państwa ramowego pełni USA.
Autor: K.Piasecka/PAP
Redakcja: LSadlak/BSChromy