Trzeba tylko być trzeźwym
Na zewnątrz – tęgie mrozy, a w schroniskach dla bezdomnych pojawia się coraz więcej osób. W olsztyńskiej placówce jest już ponad 130 osób.
Bezdomni podkreślają, że dzięki schronisku są w stanie przetrwać zimę.
Mimo przepełnienia, przy tak silnych mrozach schronisko przyjmie wszystkich chętnych. – zapewnia Jan Przybulski, dyżurny opiekun schroniska w Olsztynie.
Jedynym warunkiem, aby zostać przyjętym do schroniska jest trzeźwość.