Sąd w Nidzicy oddał sprawę lekarza do Olsztyna
Sąd w Nidzicy wyłączył się z prowadzenia sprawy miejscowego lekarza Ryszarda P., oskarżonego o nieudzielenie pomocy rannemu.
Lekarz przed oskarżeniem występował przed tym samym sądem jako biegły.
Akta sprawy przekazano do Olsztyna. O narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia rannego – oskarżyła lekarza prokuratura rejonowa w Szczytnie. Akt oskarżenia skierowano do sądu w Nidzicy w grudniu. Sprawa do tej pory nie ruszyła. Teraz szczycieńscy prokuratorzy czekają na wyznaczenie terminu procesu przez sąd w Olsztynie.
Lekarzowi Ryszardowi P. zarzucono, że nie przyjął do szpitala chłopaka, który podczas imprezy został raniony nożem w nogę. Karetka przewiozła rannego do szpitala w odległym o 20 kilometrów Działdowie, ale nie udało się go uratować. Oskarżonemu lekarzowi nie zabroniono wykonywania obowiązków.
Zdaniem biegłych, którzy opiniowali w tej sprawie, rannego Daniela S. natychmiast, już w Nidzicy, należało operować. (PAP/grab/bsc)