Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 3 °C pogoda dziś
JUTRO: 6 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Znęcali się nad stadem bydła. Zapadł wyrok w sprawie dwojga rolników z okolic Pisza

Fot. OTOZ Animals

Na kary po półtora roku pozbawienia wolności skazał Sąd Rejonowy w Piszu dwoje rolników oskarżonych o znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad stadem bydła. Wyrok nie jest prawomocny.

Ewa P. prowadząca w gminie Pisz gospodarstwo rolne specjalizujące się w produkcji mleka oraz jej syn Wojciech P., faktycznie zajmujący się tam zwierzętami gospodarskimi, zostali uznani za winnych znęcania się w 2022 r. nad co najmniej 90 krowami.

Sąd stwierdził, że oskarżeni traktowali zwierzęta w niehumanitarny sposób, nie zapewniali im opieki weterynaryjnej i pielęgnacyjnej. Utrzymywali je bez dostępu do odpowiedniej karmy i wody.

Zaniechania ze strony oskarżonych w zakresie dobrostanu bydła – w ocenie sądu – stanowiły szczególne okrucieństwo, a drastyczne warunki utrzymywania powodowały długotrwałe cierpienie, skutkowały wychudzeniem, niedożywieniem i odwodnieniem zwierząt, oparzeniami skóry, przerostem racic i zesztywnieniem stawów

– powiedział rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie sędzia Adam Barczak.

Dodał, że następstwem tego była śmierć głodowa, bądź śmierć wskutek utonięcia we własnych odchodach bliżej nieokreślonej liczby zwierząt.

Sąd Rejonowy w Piszu wymierzył za to Ewie P. i Wojciechowi P. kary po półtora roku pozbawienia wolności. Orzekł także zakaz posiadania przez nich zwierząt gospodarskich i prowadzenia gospodarstwa rolnego związanego z wykorzystaniem zwierząt na okres 10 lat. Ponadto zasądził od oskarżonych nawiązki po 20 tys. zł na rzecz stowarzyszenia zajmującego się obroną zwierząt. Wobec Ewy P. zadecydował również o przepadku na rzecz Skarbu Państwa bydła zabezpieczonego w jej gospodarstwie.

Fot. OTOZ Animals Olsztyn

Jak podawała wcześniej prokuratura, krowy – odnalezione w oborze koło Pisza – stały zanurzone nawet po szyje w brei z własnych odchodów wymieszanych z wodą. Gdyby się położyły, groziłoby im utonięcie.

Sprawa wyszła na jaw po anonimowym, telefonicznym zgłoszeniu do powiatowego inspektoratu weterynarii w Piszu, który potwierdził tę informację na miejscu i zawiadomił policję. W akcję ratowania zwierząt włączyły się inne służby i osoby, w tym organizacje broniące praw zwierząt. O sprawie stało się głośno, gdy inspektorzy Animals zaczęli relacjonować przebieg akcji ratowniczej w mediach społecznościowych.

Autor: M. Boguszewski (PAP)
Redakcja: K. Ośko

Krowy i cielęta topiły się w gnojówce. W gospodarstwie znaleziono padłe zwierzęta

Trwa akcja ratowania krów, które tonęły we własnych odchodach

Bulwersująca sprawa z Kwiku: kontrole w gospodarstwie nie wykazały zaniedbań

Krowy tonęły w gnojówce, kilkadziesiąt padło. Rolnicy spod Pisza z aktem oskarżenia

Więcej w sąd, wyrok, krowy, bydło, gnojówka
Miała być sądzona za opiekę nad dzieckiem pod wpływem alkoholu. Przyszła do sądu pijana

Do Sądu Rejonowego w Piszu przyszła na rozprawę pijana kobieta z 11-letnim synem. Miała być sądzona za sprawowanie opieki nad dzieckiem, gdy była pod wpływem alkoholu....

Zamknij
RadioOlsztynTV