Za 10 złotych kazał koledze zabić psa. Na wokandę wraca bulwersująca sprawa z okolic Szczytna
Olsztyński Sąd Okręgowy zajął się apelacją dwóch oskarżonych o zabicie psa ze szczególnym okrucieństwem. Doszło do tego w maju zeszłego roku w jednej z miejscowości pod Szczytnem.
Właściciel psa miał zapłacić koledze 10 złotych za to, żeby – jak sam mówił – zrobił porządek z agresywnym psem, który ugryzł jego żonę. Pies zginął od uderzenia szpadlem w głowę .
Sprawca i zleceniodawca usłyszeli wyroki odpowiednio 8 i 10 miesięcy bezwzględnego więzienia.
Żona oskarżonego i właścicielka psa, zeznała, że zwierzę stało się agresywne po tym, jak szarpali go pijani koledzy męża.
Ponieważ nie stawił się jeden ze świadków, rozprawa apelacyjnazostała odroczona.
Posłuchaj relacji Aleksandry Skrago
Autor: A. Skrago
Redakcja: A. Podbielska