Wniosek o referendum w Olsztynie odrzucony
Nie będzie referendum w sprawie odwołania prezydenta Olsztyna i olsztyńskiej Rady Miasta. Wniosek odrzucił Komisarz Wyborczy.
Inicjatorom zabrakło ponad 2 i pół tysiąca podpisów pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum i komisarz wyborczy w Olsztynie odrzucił go. Z takiego obrotu sprawy zadowoleni są prezydent Olsztyna i przewodniczący Rady Miasta, którzy dziękowali mieszkańcom za zaufanie.
Posłuchaj relacji Agaty Minkowskiej
Zdaniem prezydenta Piotra Grzymowicza jest to porażka działaczy lokalnego Ruchu Palikota, którym zależy na poprawieniu swoich notowań w rankingach popularności.
Z kolei przewodniczący Rady Miejskiej Jan Tandyrak uważa, że decyzja mieszkańców daje włodarzom miasta – jak to określił – „mandat do sprawowania władzy i dokończenia rozpoczętych w mieście inwestycji„.
Aby doszło do referendum niezbędne było poparcie ponad 13 tysięcy 400 mieszkańców miasta i gminy Olsztyn. Inicjatorzy referendum zebrali ponad 14 i pół tysiąca podpisów, z czego ponad 3 tysiące 700 było wadliwych – powiedziała dyrektorka delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Olsztynie Dorota Białowąs. Najczęstszym uchybieniem, w prawie 1700 przypadkach był niewłaściwy PESEL. Pod wnioskiem podpisało się też 1400 osób do tego nieuprawnionych. Stwierdzono także nieprawdziwe nazwiska, imiona i adresy osób popierających referendum.
Wniosek o referendum złożył w sierpniu komitet „Kocham Olsztyn. Pragnę zmian”, w którym znaleźli się m.in. działacze Ruchu Palikota. Władzom Olsztyna zarzucają m.in. brak skutecznej walki z bezrobociem, ignorowanie problemów młodych ludzi, wprowadzanie chaosu inwestycyjnego, arogancję i składanie obietnic bez pokrycia. Z inicjatorami referendum nie udało nam się skontaktować.
Orzeczenie komisarza wyborczego jest nieprawomocne. Inicjatorzy referendum mają 2 tygodnie na złożenie skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Jeżeli nie będą chcieli się odwoływać, mogą złożyć kolejny wniosek o referendum, ale od nowa muszą zbierać podpisy. (mink/bsc)