Olsztyn, Elbląg, Ełk, Polecane, Bartoszyce, Braniewo, Aktualności, Działdowo, Aplikacja mobilna, Giżycko, Gołdap, Iława, Kętrzyn, Lidzbark Warm., Mrągowo, Nidzica, Nowe Miasto Lub., Olecko, Region, Ostróda, Pisz, Regiony, Szczytno, Węgorzewo
Warmińsko-mazurskie samorządy z deficytem budżetowym. „To ciężkie lata dla nas”
Warmińsko-mazurskie samorządy na minusie. Tak wynika z najnowszego raportu Urzędu Statystycznego w Olsztynie za rok 2022.
Jeśli samorządy województwa warmińsko-mazurskiego wszystkich szczebli potraktować jako jeden organizm, to w 2022 roku zanotowały deficyt budżetowy. Wyniósł on 96,5 mln złotych, podczas gdy w latach 2020 i 2021 samorządy łącznie notowały nadwyżkę budżetową. Ich łączne dochody w 2022 roku wyniosły ponad 12 mld 400 mln złotych, wydatki – ponad 12,5 mld złotych. W obu przypadkach widać było wzrost, ale w przypadku wydatków – szybszy niż w przypadku dochodów.
Powodów jest kilka. Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz mówił przede wszystkim o zmianach podatkowych, które pozytywnie wpłynęły na wszystkich podatników, ale w przypadku samorządów sprawiły, że dochody podatkowe rosły wolniej, niż mogłyby rosnąć.
Mieliśmy od 2019 r. uszczuplane dochody w zakresie podatku dochodowego od osób fizycznych, które w części tylko były rekompensowane i jest to trudne do nadrobienia
– powiedział prezydent Grzymowicz.
Rok 2022 to także wybuch wojny w Ukrainie i znaczące podwyżki cen.
Niestety wzrost cen, który dostrzegamy, jest dramatycznie wysoki, a wzrost dochodów z podatków nie rekompensuje tego wzrost cen, który widzimy na rynku usług. Niestety, 2022 i 2023 to ciężkie lata dla nas
– podkreślił wójt gminy Stawiguda Michał Kontraktowicz.
Nie bez znaczenia są również inwestycje – kończy się unijna perspektywa finansowa, było sporo inwestycji realizowanych z pieniędzy rządowych, a przecież każdej inwestycji trzeba dołożyć mniejszy lub większy wkład własny, więc to także przełożyło się na kondycję finansową. Samorządowcy przyznają jednak, że trudno było nie korzystać z pojawiających się na horyzoncie inwestycyjnych pieniędzy.
Oczywiście dla mieszkańców i samorządów to jest dobra sytuacja, ponieważ możemy zrealizować więcej w krótszym okresie czasu. Nasze działania powodują, że mieszkańcy, którzy na co dzień korzystają z tych inwestycji, czują się bezpieczniej i mogą lepiej funkcjonować
– przekonywał starosta kętrzyński Michał Kochanowski.
Olga Semeniuk-Patkowska, wiceminister rozwoju i technologii oraz poseł-elekt Prawa i Sprawiedliwości z okręgu olsztyńskiego uważa, że biorąc pod uwagę te wszystkie czynniki, samorządy nie powinny mieć powodów do narzekania.
Kończy się perspektywa unijna i także jesteśmy na końcówce inwestycji z Programu Inwestycji Strategicznych. Wiele gmin otrzymało szansę na to, by inwestować te środki w pobudzanie gospodarki. Co do PIT-u – rząd przelewa subwencje wyrównujące. Proszę też pamiętać, że uruchomiliśmy tarcze ograniczające ceny gazu, prądu i ciepła. One obejmują przede wszystkim odbiorców indywidualnych, ale także jednostki samorządu terytorialnego
– dodała Semeniuk-Patkowska.
Trzeba pamiętać, że nie wszystkie samorządy zanotowały w 2022 roku deficyt. Gdyby podzielić je na większe grupy – deficyty najczęściej notowały gminy, rzadziej powiaty, a najlepiej wypadły miasta na prawach powiatu, czyli Olsztyn i Elbląg – oba w ubiegły roku miały nadwyżkę budżetową.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: M. Rutynowski