Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 14 °C pogoda dziś
JUTRO: 20 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Wakacje w siodle? Wraca moda na jeździectwo

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu. Fot. Łukasz Sadlak

Moda na jeździectwo wraca? Na Warmii i Mazurach pojawia się coraz więcej stajni i coraz więcej chętnych do nauki jazdy konnej.

Natalia Palmowska, która jest od 15 lat w siodle, wielokrotna mistrzyni województwa, srebrna medalistka Akademickich Mistrzostw Polski, startująca również z powodzeniem w zawodach za granicą była gościem Bliższych spotkań.

I. Malewska: Co jest magicznego w tym sporcie?

N. Palmowska: Ten sport jest piękny. Przede wszystkim jest inny niż pozostałe dyscypliny. Pracujemy z żywym zwierzęciem, od którego bardzo dużo zależy i ono też o wielu rzeczach decyduje. Może z jednej strony trochę nam pomóc, zdobyć dla nas zaufanie i w pewnych momentach np. nie do końca idealnej formy może przejąć pałeczkę, przejąć inicjatywę. Natomiast, to jest też zwierzę, które ma swoje kaprysy, gorsze dni i też musimy o tym pamiętać i to czuć. Dlatego jest to piękna, ale też bardzo wymagająca, ucząca cierpliwości dyscyplina sportu.

M. Świniarski: To nie tylko sport, ale również sposób rekreacji, hobby.

I. Malewska: A konie, to masywne zwierzęta, stajnia i bardzo charakterystyczny zapach. To nie będzie pasja każdego z nas?

N. Palmowska: Tak, nie wszystkim odpowiada i trzeba do tego się przyzwyczaić. Jak jesteśmy na zawodach całe 4 dni, to tak naprawdę przy tym koniku trzeba zrobić wszystko, bo jak trzymamy konia w pensjonacie u kogoś, to do tego jest obsługa, która zajmuje się sprzątaniem boksu, wyprowadzaniem koni na pastwiska. Natomiast, jeżeli jesteśmy sami na zwodach, wtedy wszystko należy do nas – również wyrzucanie obornika z boksów. To jest dosyć wymagająca pasja. To nie jest rakietka od tenisa i czyściutkie, ładne spodenki. Często musimy naprawdę ubrudzić najpierw, żeby później tak ładnie na tym koniku wyglądać.

M. Świniarski: Ale to także nie jest tanie hobby. Można mieć swojego konia lub jeździć na koniach wypożyczonych?

N. Palmowska: Tak, to wszystko zależy od tego, ile razy w tygodniu chcemy poświęcić ten czas i czy chcemy to robić bardziej zawodowo. Są miejsca pod Olsztynem, gdzie możemy po prostu sobie wydzierżawić konia lub jeździć w szkółce rekreacyjnej czy bardziej sportowej. Nie mieć swojego konia, tylko płacić za takie treningi i nawet wystartować na tym koniu w zawodach. Swój koń to olbrzymia odpowiedzialność. To jest żywe zwierzę, u którego codziennie trzeba być, codziennie z nim coś zrobić. Nie ma tak, że będzie na nas czekał tydzień, jak my wyjedziemy na wczasy. Wtedy też trzeba jakąś opiekę mu zapewnić.

Posłuchaj rozmowy

Uczy pokory, systematyczności, odpowiedzialności i bycia osobą, która nie poddaje się i dąży do celu. Tak mówiła na antenie Radia Olsztyn Ewa Zaremba – pasjonatka jeździectwa, która prowadzi własną stajnię.

I. Malewska: Mieć konia, to jedno, ale nauczyć się współpracy z takim zwierzęciem, to jest zupełnie inna bajka. Tu nie wystarczy jedna lekcja?

E. Zaremba: W rzeczywistości jest to bardzo trudne. Aby nauczyć się jeździć konno musimy opanować koordynację ruchową, która jest chyba najcięższą rzeczą z tych wszystkich, które trzeba opanować. Trzy części naszego ciała: ręce, nogi i biodra w danym momencie robią zupełnie inne rzeczy. Trzeba tak to skoordynować, żeby w ogóle to funkcjonowało. Kolejną rzeczą, która jest bardzo trudna, to zrozumienie, że koń jest zwierzęciem żywym, ma swoje uczucia, swój charakter i z trzeba po prostu się zgrać.

M. Świniarski. Czy ktoś w wieku 40 lat może się nauczyć jeździć? Czy można być za starym na naukę jazdy konnej?

E. Zaremba: Możemy zacząć bardzo wcześnie, ale możemy także zacząć w wieku średnim, możemy w wieku 40-50 lat i myślę, że będziemy mogli się nauczyć bez żadnych większych problemów. Jeżeli chodzi o zawodowstwo, to może nie, ale jeśli chodzi o jazdę taką dla siebie, pasję, to możemy zaczynać w jak najpóźniejszym wieku i do jak najpóźniejszych lat jeździć.

Posłuchaj rozmowy

00:00 / 00:00
00:00 / 00:00
00:00 / 00:00

D. Kucharzewska

 

Więcej w wakacje, jeździectwo
Lody – najszybszy i najsmaczniejszy sposób na schłodzenie w upalny dzień

Lody w naszych czasach, to popularny deser. Można je dostać przez cały rok w każdym osiedlowym sklepiku czy hipermarkecie. Trudno w to uwierzyć, ale przez setki...

Zamknij
RadioOlsztynTV