W Tłusty czwartek zdradzamy przepis na idealnego pączka. Słuchaj słodkich Bliższych Spotkań :-)
W studiu były Agnieszka Lipczyńska i Małgosia Sadowska, a w Zespole Szkół Gastronomiczno-Spożywczych w Olsztyna Dorota Grzymska, która nadzorowała prace nad przygotowywaniem pączków.
W ubiegłym roku „Gastronomik” wygrał pączki od Radia Olsztyn. W tym roku uczniowie 3 klasy cukierniczej usmażyli pączki dla naszych słuchaczy.
Posłuchaj relacji
O smażeniu pączków mówi nauczyciel zawodu cukiernika Mirosław Szymański.
Posłuchaj rozmowy
Małgorzata Pachucka z Zespołu Szkół Gastronomiczno-Spożywczych z Olsztyna zdradza przepis na dobrze wyrośniętego pączka
- Ciasto drożdżowe dajemy do garowania, do urządzenia, w którym ono się rozrasta w określonej temperaturze – optymalne warunki dla drożdży
- Wyrośnięte ciasto dzielimy na kęsy po 50 gramów, turlamy bez nadzienia
- Nadzienie jest dodawane później
- Uformowane pączki układamy na blaszkę i znowu do garownika
- Ciasto znowu pięknie wyrasta
- Spodem wkładamy pączka do nagrzanego oleju do temperatury 170 stopni
- Uformowane i wyrośnięte pączusie powinny delikatnie się smażyć z jednej strony, a potem z drugiej
- Po wyjęciu pączki są odsączane z nadmiaru tłuszczu
- Dodajemy marmoladę z worka cukierniczego.
Tłusty czwartek oznacza, że zbliża się koniec karnawału. O tym jak wyglądał karnawał na Warmii mówi Anita Romulewicz z Pracowni Regionalnej Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Olsztynie.
A. Lipczyńska: Jak kiedyś na Warmii ten ostatni okres karnawału wyglądał?
A. Romulewicz: Ostatni czas karnawału nazywany na Warmii zapustem. U nas najczęściej mówiono o tym okresie, że jest to zapust. Zapust był czasem, który obfitował w czas przygotowań. To taki okres wstępny, kiedy było trzeba przygotować odpowiednie potrawy i smakołyki. Był to też czas, kiedy przygotowywano się do hucznej zabawy. Wszystko musiało się odbyć w ciągu tygodnia. Dzisiaj nie obchodzimy tak ostatków. Zostały nam tylko słodkości, a odszedł ten element, którym była zabawa integracyjna, której już dzisiaj nikt nie organizuje i nie ma tego wymiaru symbolicznego.
A. Lipczyńska: Co to są rogate pączki?
A. Romulewicz: Rogate pączki, to potrawa, która jest kojarzona z przebierańcami z końca roku, czyli okresu sylwestrowego, noworocznego.
A. Lipczyńska: Maszkary? Zwyczaj chodzenia po rogalach czy rogali tak naprawdę jest raczej kojarzony z okresem sylwestrowym, kiedy szykowano rogale, które były robione z ciasta piernikowego. Nazwę rogale przeniesiono na początek kolejnego roku, kiedy zaczęto mówić o pączkach i owe pączki nazywane również rogalami. Noworoczne pączki były robione z ciasta drożdżowego, ale na tyle rzadkiego, że w momencie wkładania do tłuszczu ciasto troszeczkę przywierało do rąk i w momencie odklejania od rąk robiły się takie różki na nim.
Posłuchaj rozmowy
O tym jak świętują karnawał w swoich krajach i czy smakują im polskie pączki opowiadali Hiszpan – Sergio Rodrguez Lupe i Angelina z Peru.
Posłuchaj rozmowy
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy za D.Kucharzewska