W Olsztynie upamiętniono 158. rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego. „Jesteśmy to winni naszym przodkom”

Fot. D. Grzymska

Olsztyńskie obchody rocznicy wybuchu Powstania Styczniowego rozpoczęły się mszą święta w kościele Bogarodzicy Dziewicy Matki Kościoła.

Tradycyjnie już pod obeliskiem poświęconym Wojciechowi Kętrzyńskiemu członkowie i sympatycy Prawa i Sprawiedliwości złożyli kwiaty i zapalili znicze. Jerzy Szmit, szef olsztyńskich struktur Prawa i Sprawiedliwości podkreślał, że choć Warmia i Mazury należały do zaboru pruskiego, to byli tu bohaterowie, którzy walczyli o polskość. W miejscu, na Jarotach, gdzie stoi obelisk, olsztynianie od lat czczą pamięć Wojciecha Kętrzyńskiego, który wiózł broń dla powstańców i gdzie został schwytany, uwięziony i osądzony – dodał Jerzy Szmit.

Radosław Nojman, kanclerz olsztyńskiego Ruchu Społecznego im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego przypomniał, że pomoc powstańcom nieśli obok Kętrzyńskiego także inni mieszkańcy Warmii i Mazur.

Z kolei Krzysztof Marek Nowacki, warmińsko-mazurski kurator oświaty podkreślał, że upamiętnianie ważnych dla Polaków rocznic jest obowiązkiem wobec przodków.

Uroczystość zorganizował olsztyński Ruch Społeczny im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Powstanie Styczniowe przeciwko rosyjskiemu zaborcy było największym w XIX wieku zrywem narodowo-wyzwoleńczym Polaków. Wybuchło 22 stycznia 1863 roku i trwało 20 miesięcy.

W sumie do walki z zaborcą stanęło 200 tysięcy ludzi. Około 20 tysięcy powstańców poległo, około tysiąca zostało straconych przez Rosjan, a 38 tysięcy zesłanych na Syberię.

Autor: D. Grzymska
Redakcja: A. Dybcio