W Olsztynie rekordzista jest zadłużony na prawie 200 tysięcy złotych. W „Bliższych spotkaniach” wszystko o alimentach

Na Warmii i Mazurach jest najwięcej dłużników alimentacyjnych

W skali kraju zadłużenie w Funduszu Alimentacyjnym wynosi prawie 11 miliardów złotych. W rejestrze widnieje ponad 300 tysięcy osób, które nie płacą zasądzonych alimentów. W Olsztynie większość dłużników to mężczyźni.

Gośćmi Izabeli Malewskiej byli:

• Rafał Kasprzak – z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Olsztynie
• Agnieszka Żegarska – sędzia i rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie

Rafał Kasprzak, kierownik Działu Świadczeń Rodzinnych Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Olsztynie. Fot. BSC

O tym ile osób zalega z alimentami w Olsztynie mówił Rafał Kasprzak, kierownik Działu Świadczeń Rodzinnych Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Olsztynie.

W Olsztynie niepłacący są zadłużeni na kwotę ponad 66 milionów złotych. Zarejestrowanych dłużników w ogóle niepłacących mamy ponad 2700. Przekazanych do biur informacji gospodarczych dłużników mamy już przeszło 1600. I  wciąż ich przybywa.

Jeśli chodzi o Fundusz Alimentacyjny dużo się zmieniło. Od tego roku prawo zostało zaostrzone i pozwala MOPS-owi sprawniej egzekwować pieniądze.

Sama ustawa o Funduszu Alimentacyjnym nie zmieniła się, natomiast zmienił się Art. 9 Kodeksu Karnego,w którym zlikwidowano przesłankę uporczywego uchylania się od alimentów. Teraz wystarczy nie płacić pełnych alimentów przez 3 miesiące i wówczas osoba niepłacąca jest zagrożona karą pozbawienia, ograniczenia wolności bądź karą grzywny.

W momencie, gdy przyznajemy fundusz alimentacyjny wierzycielowi wzywamy dłużnika na wywiad alimentacyjny, aby ustalić jego sytuację materialno – bytową i odebrać od niego oświadczenie majątkowe. Jeżeli dłużnik się nie stawi wszczynamy postępowanie prowadzące do uznania go za uchylającego się od alimentacji. Gdy decyzja się uprawomocni to występujemy do Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców z zapytaniem, czy taka osoba posiada prawo jazdy. W momencie uzyskania odpowiedzi pozytywnej występujemy o zatrzymanie prawa jazdy i równolegle występujemy do prokuratury o ściganie z urzędu.

Czym jest Fundusz Alimentacyjny, kto i na jakich zasadach może z niego skorzystać?

Obowiązek alimentacyjny należy do każdego rodzica, niezależnie czy te alimenty są zasądzone czy nie. Wynika to z Kodeksu Rodzinnego. W sytuacji, gdy alimenty nie są płacone a rodzic nie poczuwa się do konieczności utrzymania dziecka, wówczas jest możliwość zasądzenia alimentów w sądzie rodzinnym. Gdy sąd takie alimenty zasądzi i wierzyciel nie otrzymuje alimentów może przekazać sprawę komornikowi Komornik w ciągu 2 miesięcy stwierdzi czy egzekucja jest skuteczna czy nie. Jeżeli nie jest skuteczna wówczas można się ubiegać o Fundusz Alimentacyjny.

Fundusz Alimentacyjny jest to świadczenie zastępcze. Państwo wypłaca dziecku do 500 złotych miesięcznie w zastępstwie za dłużnika, który tego nie robi. Są tu kryteria wiekowe i dochodowe. Świadczenie z Funduszu Alimentacyjnego wypłacane jest do 25 roku życia, jeżeli dziecko kontynuuje naukę i do 18 roku życia bezwarunkowo. Jeżeli osoba pełnoletnia legitymuje się orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności wówczas fundusz przysługuje nawet, jeżeli nie kontynuuje nauki.
Kryterium dochodowe, którego nie można przekroczyć przy Funduszu Alimentacyjnym wynosi 725 złotych na osobę w rodzinie. Pod uwagę brany jest zawsze dochód zarówno opodatkowany jak nieopodatkowany z roku poprzedzającego okres zasiłkowy.

W Olsztynie około 95 procent dłużników to mężczyźni. Rekordziści mają zadłużenie sięgające nawet około 200 tysięcy złotych. Kilkadziesiąt tysięcy złotych to jest standard – podsumowuje Rafał Kasprzak

Posłuchaj rozmowy Izabeli Malewskiej z Rafałem Kasprzakiem

rozmowa – część 1

rozmowa – część 2

Agnieszka Żegarska – sędzia i rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie. Fot. BSC

W sądach okręgu olsztyńskiego wzrosła liczba pozwów o alimenty – mówi Agnieszka Żegarska, sędzia i rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie.

Średnio miesięcznie, przez pół roku, wpływało około stu spraw. W sierpniu wpłynęło ich aż 286. Wzrost ten jest związany ze zmianą przepisów dotyczących świadczenia 500+. Teraz osoba, która domaga się świadczenia 500+ na dziecko musi wykazać się tytułem bądź ugodą zawartą przed notariuszem, której sąd nada klauzurę wykonalności, bądź ugodą przed mediatorem zatwierdzoną przez sąd, bądź wyrokiem sądowym, w którym te alimenty zostaną ustalone.

Wysokość alimentów jest różna.

W sądzie najważniejsze jest dobro dziecka i w sytuacji alimentacji rodziców sąd bierze pod uwagę dwie okoliczności: usprawiedliwione potrzeby dziecka i możliwości finansowe rodzica. Potrzeby dziecka są różne w zależności od wieku dziecka, od tego czy dziecko jest zdrowe, czy chore, od przychodu rodzica, z którym mieszka. W okręgu olsztyńskim najwyższe zasądzone alimenty wyniosły 3000 miesięcznie na dziecko, a najniższe od dziadków, na rzecz dziecka w stosunku do którego ojciec nie realizował obowiązku alimentacyjnego, wyniosły 100 złotych miesięcznie.

Trochę inaczej wygląda to w krajach Unii Europejskiej.

W niektórych krajach unijnych można się spodziewać jaka kwota alimentów zostanie zasądzona w ściśle określonej sytuacji. Natomiast w Polce każdy przypadek w sądzie rodzinnym jest traktowany indywidualnie.

Alimenty mogą być zasądzone nie tylko na rzecz dziecka.

Coraz częściej mamy do czynienia z pozwami rodziców, którzy pozywają pełnoletnie już dzieci wskazując, że teraz to oni potrzebują pomocy, że nie są w stanie się utrzymać, że są w niedostatku. Stąd pełnoletnie dziecko powinno im pomóc, a nie chce tego robić dobrowolnie i dlatego występują z pozwami o alimenty. Szczególnie drastyczne są takie sytuacje, kiedy rodzic opuścił rodzinę, dziecko i nie interesował się jego losem, nie łożył na jego utrzymanie. Czasami dochodziła do tego przemoc fizyczna i psychiczna i skazujące wyroki karne. Wtedy takie żądanie może być uznane przez sąd za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, z podstawowymi normami moralnymi, które obowiązują. Zdarzają się sytuacje, że sądy oddalają takie powództwa.

Zdarzają się też sytuacje, że alimenty płaci rodzeństwo lub dziadkowie.

W takiej sytuacji, kiedy osoby zobowiązane do płacenia alimentów bliższej kategorii nie robią tego bądź nie mogą tego robić, wtedy dziecko musi dostać środki utrzymania i jest możliwe, że pozwie reprezentowane przez swojego przedstawiciela ustawowego dziadków tego rodzica, który do alimentacji jest zobowiązany. W pierwszej kolejności zobowiązani są krewni w linii prostej, czyli dziadkowie, pradziadkowie, dzieci, wnuki, a dopiero w drugiej kolejności rodzeństwo. W polskim prawie rodzinnym prawa dziecka, jego dobro to prawo nadrzędne.

Alimenty przedawniają się po 3 latach, co oznacza, że możemy domagać się alimentów za 3 lata wstecz.

Posłuchaj rozmowy Izabeli Malewskiej z Agnieszką Żegarską

rozmowa – część 1

rozmowa – część 2

Redakcja: DKucharzewska/BSChromy