W Giżycku wojsko jest dobre na wszystko
Giżycko obawia się 2-letniego paraliżu komunikacyjnego. Ma to związek z remontem Kanału Niegocińskiego i mostu na Pięknej Górze oraz budową ronda na ul. Obwodowej. Pomoc w rozwiązaniu problemu zadeklarowało wojsko.
Zdaniem burmistrza Giżycka Wojciecha Iwaszkiewicza kłopoty komunikacyjne czekają nie tylko kierowców, ale i żeglarzy.
Kłopoty kierowców – budowa ronda
Utrudnienia kierowców będą wynikały z tego, że na ul. Obwodowej, która pozwala ominąć Giżycko bez wjeżdżania do centrum, rozpocznie się budowa nowego ronda. Aby ominąć miejsce budowy trzeba przejechać przez zabytkowy most obrotowy. W sezonie turystycznym most co godzinę jest otwierany tak, by mogli tamtędy przepłynąć żeglarze. Rocznie kanał pokonuje 19 tysięcy jednostek pływających.
Kłopoty żeglarzy – remont Kanału Niegocińskiego
Burmistrz Giżycka przyznaje, że w najbliższym sezonie dodatkową komplikacją będzie rozpoczynający się remont Kanału Niegocińskiego, a co za tym idzie skierowanie całego ruchu wodnego z jezior Tajty i Kisajno do Giżycka.
Kłopoty kierowców – remont mostu na Pięknej Górze
Kolejną komplikacją będzie remont mostu w Pięknej Górze. Burmistrz Giżycka przyznał, że ponieważ miasto przecina kanał nie ma możliwości wytyczenia nowych dróg i nowych objazdów. Wojciech Iwaszkiewicz ma nadzieję, że pat komunikacyjny pomoże rozwiązać wojsko.
Wojsko zaproponowało nam dwie możliwości (…) Po pierwsze w czasie kryzysu komunikacyjnego jak stłuczka, czy wypadek wojsko jest gotowe oddać nam swoją wewnętrzną drogę, zamkniętą teraz dla ruchu cywilnego. Po drugie zaproponowano nam pomoc w zbudowaniu nowego mostu nad Kanałem Łuczańskim.
Wewnętrzna droga i budowa mostu
Droga, którą wojsko gotowe jest czasowo udostępnić prowadzi przez miejscowość Pierkunowo m.in. przez teren strzelnicy wojskowej. Teraz jest ona wąska i dziurawa, jeździ po niej wyłącznie ciężki wojskowy transport, jednak armia jest gotowa naprawić ją, jeśli miasto zakupi materiały do remontu.
Wojsko chce także pomóc w zbudowaniu zupełnie nowego mostu nad Kanałem Łuczańskim. Miasto chce, by most przebiegał na wysokości ul. Łuczańskiej. Aby most nie blokował ruchu na wodzie musi być przerzucony około 4 metrów nad lustrem wody. Burmistrz Giżycka Wojciech Iwaszkiewicz nie ma jednak pewności, czy taka inwestycja jest możliwa.
W poniedziałek przyjadą do nas wojskowi eksperci na rekonesans. Pokażemy im o co nam chodzi i będziemy cierpliwie czekać na ich opinię. Most, który miałby powstać byłby tymczasowy, zapewne drewniany. Chodzi o to, by ograniczyć teraz koszty, ale np. za kilkanaście lat w tym miejscu zbudować trwałą przeprawę.
Wojsko jest jednym z największych pracodawców w Giżycku i okolicach. Propozycje pomocy przyszły nie tylko ze strony stacjonującej w Giżycku brygady, ale i dowództwa z Warszawy. W ocenie burmistrza Iwaszkiewicza rozwiązanie problemów komunikacyjnych Giżycka powinno zostać wypracowane do końca roku.
(PAP/bsc)