Ultra maratończycy rywalizowali pod Olsztynem

Fot: FB/Back Yard Ultra Warmia

Wystartowali w piątek o ósmej rano, a najwytrwalsi zakończyli swoje zmagania dopiero dziś o świcie. Na Polanie Kielarskiej koło Olsztyna odbył się bieg „Back Yard Ultra Warmia”, w którym wystartowało ponad 60. biegaczy.

To zawody, które nie mają mety. Zawodnicy muszą przebiec prawie siedem kilometrów, w ciągu każdej godziny, co daje około stu sześćdziesięciu kilometrów na dobę. Zwyciężył Łukasz Wróbel,  który przebiegł najwięcej, bo aż 70 pełnych pętli. – To jest poziom światowy, dający kwalifikacje do mistrzostw świata – mówił na antenie Radia Olsztyn organizator zawodów Grzegorz Baran.

Drugim zawodnikiem, bez którego nie byłoby tego wyniku, był olsztynianin Tomasz Cygański, który zakończył bieg na 69. okrążeniu. Dzięki temu Łukasz mógł wykonać jedno okrążenie więcej i zakończyć wyścig z tym wynikiem

– powiedział G. Baran.

Obecny rekord świata takiego biegu wynosi 108 godzin. To ponad 700 pokonanych w ten nietypowy sposób kilometrów.

Posłuchaj wypowiedzi

Autor: I. Malewska
Redakcja: Ł. Sadlak