Aktualności, Aplikacja mobilna, Mrągowo
Szpital w Mrągowie wznawia działalność oddziału dziecięcego. To jednak nie koniec problemów placówki
Wznowienie działalności oddziału dziecięcego szpitala w Mrągowie nie rozwiązuje wszystkich problemów placówki. Wciąż grozi mu zamknięcie traktu porodowego, a na uniknięcie czarnego scenariusza zostały dosłownie ostatnie godziny.
Problemy z oddziałem dziecięcym i traktem porodowym w szpitalu powiatowym w Mrągowie trwają od ponad roku. Ich działalność zawieszano, potem wznawiano, by następnie znów je zawiesić. Teraz zawieszenie i oddziału dziecięcego, i traktu porodowego trwało prawie pół roku. Termin zawieszenia kończy się w najbliższy czwartek. Niemal w ostatniej chwili udało się znaleźć lekarza, który został nowym koordynatorem oddziału dziecięcego i oddział znów działa.
Potrzebowaliśmy koordynatora i ten przyjechał do nas spoza województwa warmińsko-mazurskiego. Rozmowy trwały długo. Miasto Mrągowo podpisało z nami umowę o wynajęciu jednego mieszkania i to nas uratowało
– informuje Brygida Schlueter-Górska, prezes mrągowskiego szpitala.
Cały czas nie wiadomo jednak, co z traktem porodowym. Tu udało się skompletować obsadę lekarzy, ale pojawił się nowy problem.
Weszliśmy w braki kadrowe w personelu pielęgniarskim i położniczym. Tej kadry na rynku po prostu nie ma
– mówi Brygida Schlueter-Górska.
Prezes szpitala informuje, że prowadzi rozmowy, które być może pozwolą w ostatniej chwili rozwiązać problem. Jeśli nie, to nie będzie można już przedłużać zawieszenia i trakt porodowy zostanie zamknięty, a jego ewentualne ponowne otwarcie będzie dużo trudniejsze, niż wznowienie działalności po zawieszeniu.
Na to wszystko nakładają się jeszcze potrzeby inwestycyjne szpitala. Chodzi o dość pilną konieczność remontu lub budowy nowego bloku operacyjnego. W sprawę włączyła się senator Prawa i Sprawiedliwości Małgorzata Kopiczko.
Każdy szpital powiatowy jest bardzo ważny. To placówki bardzo potrzebne mieszkańcom
– podkreśla senator Kopiczko. Udało jej się zorganizować spotkanie pomiędzy wiceministrem zdrowia Waldemarem Kraską a wicestarostą mrągowskim Sławomirem Prusaczykiem.
Jak informuje starosta Prusaczyk, usłyszał zapewnienia dające nadzieję na uzyskanie pieniędzy na niezbędne inwestycje. Pojawił się jeden warunek, który wiąże się z sytuacją oddziału dziecięcego i traktu porodowego.
Pan minister powiedział wyraźnie, jeśli nie będziecie oddziałów zamykać, to fundusze na blok operacyjny się znajdą. To wszystko wydaje się iść w dobrym kierunku, ale nie możemy zamykać oddziałów, bo jeśli któryś zamkniemy, to raczej nikt tych pieniędzy nam nie da
– mówi Sławomir Prusaczyk.
Szpital w Mrągowie nie jest jedynym, który z powodu braków kadrowych musiał zawiesić działalność traktu porodowego. Taki problem pojawił się też w Szczytnie. Tu nie działa i trakt porodowy i cały oddział ginekologiczno-położniczy. Jest zawieszony do 23 sierpnia.
Posłuchaj relacji Andrzeja Piedziewicza
Autor: A.Piedziewicz
Redakcja: A. Dybcio/B.Świerkowska-Chromy
PRZECZYTAJ TAKŻE
- Szpitale powiatowe czekają duże zmiany. Resort zdrowia szykuje program naprawczy
- Lekarze z Iławy nigdy wcześniej nie operowali tak olbrzymiego guza
- Ważny dzień w Piszu. Szpital z nową karetką, starostwo z windą dla niepełnosprawnych
- Szpital w Nowym Mieście Lubawskim zawiesza działalność ważnego oddziału