Strażnicy miejscy z Elbląga szkolili się z ratowania zwierząt
Elbląska straż miejska ratuje nie tylko ludzi, ale też zwierzęta. Takich zgłoszeń jest dużo, dlatego konieczne było szkolenie i z tego zakresu.
Przeprowadzone zostało przez specjalistę z Ośrodka Okresowej Rehabilitacji Dzikich Zwierząt Jelonki. – Wezwania są przez cały rok, ale najwięcej wiosną i latem. Bardzo dużo dotyczy teraz ptaków. Musimy wiedzieć co robić, a czego nie – wyjaśnił komendant Arkadiusz Kulik.
To są tak zwane nieloty, nie zawsze można je brać, bo matka jest w pobliżu. Ale to trzeba wiedzieć. Jeździmy do ptaszków i małych jeży, ale też do dużych zwierząt- jak do słynnego na całą Polskę łosia , który chodził po parkingu centrum handlowego.
W przypadku znalezienia zwierzęcia potrzebującego ratunku, najlepiej od razu dzwonić po straż miejską, która przyjedzie odpowiednio wyposażonym radiowozem. Ranne czy wycieńczone zwierzęta jadą do ośrodka, a po wyzdrowieniu najczęściej wracają do natury.
Autor: M. Stankiewicz
Redakcja: K. Ośko