Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 6 °C pogoda dziś
JUTRO: 9 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Spotkanie z bielikiem

Wiedziałem, że ten Bielik, którego wczoraj spotkałem, wróci w to miejsce i dziś! Kilka pozostawionych sosen na zrębie stanowi idealną czatownię dla tego drapieżnika.

Łowy Krzysztofa Mikundy

Już wczoraj przypomniałem sobie, że spotkałem Go w tym miejscu 2 miesiące temu. Biorąc to wszystko pod uwagę, wybrałem się tam dziś jeszcze w półmroku. Musiałem przygotować sobie kryjówkę, zanim pojawi się Jego Wysokość.

Łowy Krzysztofa Mikundy

Zasiadłem pod wczoraj wybranym świerkiem. Umościłem się i po uspokojeniu oddechu, poprawiłem ostatecznie maskowanie. Wzrok ptaków drapieżnych nie ma sobie równych. Nic, ale to dosłownie nic, nie umknie ich uwadze. Są szczególnie wyczulone na ruch. Nie muszę mówić, że po dwóch godzinach bezruchu odczuwałem każdą kość, a szczególnie każdą gałązkę i nierówność gruntu pod tyłkiem. Siedziałem w bezruchu, bo cały czas kręciły się w pobliżu myszołowy i kruki.

Łowy Krzysztofa Mikundy

Właśnie miałem się poprawić gdy usłyszałem charakterystyczny głos Bielika. Zamarłem. Przeczuwałem, że nadchodzi wielka chwila. Bielik zakołował nad polanką. Zapomniałem o wszystkim. Walczyłem z chęcią wychylenia się i zrobienia chociaż takich ujęć. Przecież nie mogłem mieć pewności, że On tu pozostanie, że siądzie. Mógł mnie równie dobrze dostrzec.

Łowy Krzysztofa Mikundy

Jednak po krótkim zwiadzie usiadł na ziemi! Co za szok! Był bardzo blisko, nie na tyle jednak by słyszeć dźwięk szybko strzelającej migawki. To była feta! Chodził, kręcił się, podskakiwał. Otrzymałem od Jegomości wszystkie pozy jakie chciałem. Zrobiłem Mu ponad 200 zdjęć.

Posłuchaj gawędy Krzysztofa Mikundy

00:00 / 00:00

Łowy Krzysztofa Mikundy

Więcej w Orzeł, ptak, przyroda
Historia pewnego lisa

Nie mogłem się zdecydować, co pokazać, czy tylko historię o lisie, który porwał mi przynętę na kruki, które miały być dziś moim celem, czy o jeleniach,...

Zamknij
RadioOlsztynTV