Są pierwsze skutki likwidacji Pogotowia Socjalnego w Elblągu. Zamiast bezpieczeństwem policja zajmuje się pijanymi

Kolejka radiowozów. Fot.nadesłane przez słuchacza

Likwidacja Pogotowia Socjalnego przez władze Elbląga zagraża bezpieczeństwu mieszkańców- ostrzega radny PiS Rafał Traks.

Policja i szpital są mocno obciążeni zajmowaniem się osobami nietrzeźwymi, a to utrudnia wykonywanie zadań, do których są powołani.

Chodzi o kolejki radiowozów policyjnych stojące pod szpitalem wojewódzkim. Dowożą na badanie osoby, które jeszcze rok temu odwożone były do wytrzeźwienia w Pogotowiu Socjalnym.

Mam obawę, że policja nie może właściwie dbać o nasze bezpieczeństwo. Wszystko przez likwidację pogotowia socjalnego

– uważa radny Rafał Traks.

Jeśli można, to policja odwozi osoby nietrzeźwe do ich domów. Ale nie zawsze jest to możliwe. Od czasu likwidacji pogotowia mamy więcej pracy. Policjanci konwojują osoby nietrzeźwe na SOR, często są one agresywne i zagrają bezpieczeństwu policjantów i osób postronnych

– potwierdza komisarz Krzysztof Nowacki z elbląskiej policji.

Po konsultacji policja ponownie przejmuje taką osobę i odwozi ją na wytrzeźwienie do izby zatrzymań.

Uchwała Rady Miasta o likwidacji Pogotowia Socjalnego została uchylona przez wojewodę i Wojewódzki Sąd Administracyjny. Odwołanie od tej decyzji czeka na orzeczenie w Naczelnym Sądzie Administracyjnym.

Posłuchaj relacji Miry Stankiewicz

Autor: M.Stankiewicz
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy