Rekordowa dotacja i ambitne plany Banku Żywności w Olsztynie
Fot. P. Getka
Pół miliona dolarów – dotacja tej wysokości, którą zdobył Bank Żywności w Olsztynie, ma pomóc w rozwinięciu systemu pomocy w regionie. Jakie plany ma organizacja?
Bank planuje dzięki wsparciu z Fundacji Citi dwukrotnie zwiększyć ilość jedzenia, które pozyskiwane jest m.in. od sklepów, a później przekazywane potrzebującym. Jak to osiągnąć – o tym Marek Borowski, prezes Banku Żywności w Olsztynie.
Zatrudnimy dodatkową osobę – takiego typowego handlowca do pozyskiwania żywności. Ta osoba będzie miała postawione konkretne cele. W tej chwili Bank Żywności pozyskuje ok. tysiąca ton żywności na rynkach zewnętrznych, to chcielibyśmy przez najbliższe 3 lata zwiększyć to do 2 tysięcy ton. Jest masa firm, które jeszcze nie współpracuje z Bankiem Żywności i zastanawiają się, co z żywnością zrobić
– powiedział.
Więcej możliwości pozyskiwania jedzenia na cele pomocowe dała też ustawa o niemarnowaniu żywności – dzięki niej ilość jedzenia przekazywanego z sieci handlowych w Polsce wzrosła już 10-krotnie.
To konkretne korzyści – tłumaczył Marek Borowski.
Wydłużamy termin przydatności tej żywności. Serwujemy posiłek osobom potrzebującym, organizujemy w miejscach na terenie województwa warmińsko-mazurskiego podmioty ekonomii społecznej, które aktywizują osoby do przetwarzania żywności, czyli i dajemy pracę, i posiłek, i przedłużamy żywność o krótszym terminie przydatności do spożycia
– dodał.
Bank Żywności już rozpoczął rozmowy z gminami, w których takie jadłodajnie mogłyby powstać – plan jest, by były w każdym powiecie województwa.
Do konkursu Fundacji Citi zgłosiło się ponad tysiąc organizacji z 80 krajów. Olsztyńska instytucja znalazła się w gronie 50 organizacji, które otrzymają w sumie 25 milionów dolarów.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: A. Skrago
Redakcja: M. Rutynowski
