Rajd Rzeszowski udany dla kierowców i pilotów z regionu

Fot. Darek Delmanowicz / PAP

To był bardzo dobry weekend dla warmińsko-mazurskich kierowców i pilotów rajdowych. Piątą rundę Mistrzostw Polski – Rajd Rzeszowski wygrał Czech Erik Cais.

Drugie miejsce ze stratą ponad minuty i 12 sekund zajął lider cyklu Grzegorz Grzyb pilotowany przez Adama Biniędę z Bartoszyc. Na trzeciej pozycji uplasował się Kacper Wróblewski, a 4. był Łukasz Byśkiniewicz z olsztynianinem – Danielem Siatkowskim na prawym fotelu. Czech nie jest zgłoszony do mistrzostw Polski, więc drugie miejsce – za Caisem – dało Grzegorzowi Grzybowi i Adamowi Biniędzie komplet punktów za zwycięstwo w klasyfikacji i znacząco przybliżyło go do trzeciego w karierze tytułu mistrza Polski.

Z kolei załoga Byśkiniewicz/Siatkowski była 3. Wysokie 9. miejsce w generalce, a 1. w kategorii samochodów z napędem na jedną oś zwyciężył olsztynianin – Gracjan Predko wraz z Michałem Jurgałą. Kierowca Automobilklubu Warmińskiego przyznał, że miał bardzo precyzyjny plan na Rajd Rzeszowski.

Dużo dały testy, zrobiliśmy około 50 kilometrów, to dużo dało. Atakowaliśmy od początku rajdu, chcieliśmy wypracować sobie przewagę, aby drugiego dnia rajdu kontrolować sytuację w klasie 4. i w klasyfikacji generalnej. Plan jest taki, żeby zdobyć w tym roku tytuł mistrza Polski (…) Bardzo bym chciał wsiąść do samochodu z napędem na 4 koła, ale to się wiąże z dużymi kosztami (…) Mam nadzieję, że dowieziemy tytuł mistrza Polski do końca roku i w przyszłym sezonie pojedziemy już w wyższej klasie

– powiedział.

Posłuchaj wypowiedzi

Autor: P. Świniarski
Redakcja: K. Ośko