Problemów kętrzyńskiego szpitala ciąg dalszy
Oddział wewnętrzny szpitala w Kętrzynie ma coraz mniej pacjentów, ale wciąż nie może znaleźć lekarzy.
Od początku kwietnia z powodu braków kadrowych wstrzymano przyjęcia chorych na ten oddział. Dziś jest tam mniej niż 10 chorych.
Wciąż nie można znaleźć chętnych do pracy internistów. Wiadomo już, że nic nie dała pomoc warmińsko-mazurskiej izby lekarskiej.
Prezes okręgowej rady lekarskiej dr Marek Zabłocki rozkłada ręce i przyznaje, że problem z lekarzami mają wszystkie szpitale powiatowe i dotyczy on większości specjalizacji.
Mamy po pierwsze niewielu specjalistów, a po drugie – oni niechętnie idą do mniejszych ośrodków. Wprawdzie coraz więcej osób kończy studia medyczne, jednak dla młodych lekarzy bardziej atrakcyjne są szpitale kliniczne czy uniwersyteckie, a nie powiatowe. I to pomimo, że niekiedy zarobki są lepsze w tych powiatowych – podkreśla dr Zabłocki.
Jak wynika z danych warmińsko-mazurskiej izby lekarskiej, w regionie brakuje głównie internistów, anestezjologów, ortopedów, neonatologów i pediatrów.
Posłuchaj relacji Andrzeja Piedziewicza
(apiedz/łw)