Pożar Biedronki w Olsztynie
W Olsztynie strażacy dwukrotnie jednego dnia wyjeżdżali do pożaru sklepu sieci Biedronka przy ulicy Wyszyńskiego.
Krótko po północy zapaliły się kartony na zapleczu sklepu, a od nich zajęło się ocieplenie na elewacji. Pożar ugaszono, ale w niedzielę po południu strażacy znów byli wezwani w to samo miejsce z powodu dużego zadymienia. Jak przekazał nam rzecznik olsztyńskich strażaków starszy kapitan Kamil Kulas, mimo że po nocnym pożarze wszystko było sprawdzane kamerą termowizyjną, to prawdopodobnie jeszcze coś się tliło w elewacji i wywołało kolejny.
Akcja jednak nie trwała długo, bo sytuacja została szybko opanowana. Przyczynę powstania ognia ustalą biegli. Strat jeszcze nie oszacowano.
Autor: W. Chromy za PSP
Redakcja: M. Rutynowski