Ponad 500 dawców z Warmii i Mazur oddało szpik swoim bliźniakom genetycznym
Województwo warmińsko-mazurskie jest mocno zaangażowane w pomoc pacjentom walczącym z nowotworami krwi.
Z naszego regionu pochodzi ponad 76 tysięcy potencjalnych dawców szpiku zarejestrowanych w bazie Fundacji DKMS, a prawie pół tysiąca z nich już podzieliło się cząstką siebie oddając szpik swoim bliźniakom genetycznym. W bazie jest także wielu młodych ludzi, którzy dołączyli do bazy dawców podczas akcji #KOMÓRKOMANIA.
W październiku w większości szkół średnich w regionie odbędą się akcje rejestracyjne. Jednak niecierpliwi mogą to zrobić już teraz, zamawiając do domu specjalne pakiety.
Zarejestrować się też można przez naszą stronę internetową. Tam można wypełnić formularz rejestracyjny i na wskazany adres w formularzu przychodzą patyczki do pobrania wymazu. Taka rejestracja zajmuje około 10 minut
– zaznaczyła Marta Kamińska z Fundacji DKMS.
– Podczas spotkań z młodzieżą pada wiele ważnych pytań – mówi koordynatorka ds. rekrutacji dawców z Fundacji DKMS.
Taki mit, z którym najczęściej się spotykamy i musimy go obalać, jest to, że pobranie szpiku wiąże się z igłą w kręgosłup. To nie jest prawda. Bardzo często jesteśmy pytani o metody pobrania. Mamy dwie takie metody. W 90% jest to pobranie komórek macierzystych z krwi obwodowej. Druga metoda to pobranie szpiku z talerza kości biodrowej. Z kręgosłupem nie ma to nic wspólnego.
#KOMÓRKOMANIA to nie tylko spotkania ekspertów z DKMS ze szkolną młodzieżą, ale również konkurs, w którym placówki mogą otrzymać tarczę „Szkoły z życiem”.
Autor: I. Malewska
Redakcja: Ł. Sadlak/M. Rutynowski