Olsztyn, Aktualności, Aplikacja mobilna
Polska powinna walczyć o reparacje wojenne – przekonuje Stowarzyszenie Polaków Represjonowanych przez III Rzeszę
Stowarzyszenie Polaków Represjonowanych przez III Rzeszę obchodzi 30-lecie istnienia. Uroczystości odbyły się w Olszynie.
Na Warmii i Mazurach do Stowarzyszenia Polaków Represjonowanych przez III Rzeszę należy ponad 200 osób. Otrzymują dodatki za pobyt w niemieckich obozach – ich wysokość zależy tego jak długo byli przetrzymywani, maksymalna stawka to około 200 złotych miesięcznie. Jak mówią, ich sytuacja materialna nie jest łatwa.
Dobrze, że dodatki są. Bo przy takiej emeryturze, jak ja mam 1100 złotych, to te dodatkowe 200 złotych to dla mnie jest dużo
– przyznaje pani Julia Gumowska ze Szczytna.
Stowarzyszenie Represjonowanych próbuje wywalczyć wyższe dodatki.
Staramy się o to, by przyznać naszym członkom dodatek kompensacyjny i energetyczny, w sumie to byłoby 150-200 złotych miesięcznie. Niewielka, ale jakaś pomoc
– mówi Jerzy Tarasiewicz, prezes zarządu okręgowego Stowarzyszenia w Gdańsku.
Jak wynika z informacji Stowarzyszenia, na ten temat toczą się dyskusje na szczeblu rządowym. Na razie represjonowani dostaną dodatkowe uprawnienia przy staraniu się o miejsce w szpitalu lub domu pomocy społecznej.
Represjonowani twierdzą też, że Polska powinna walczyć o reparacje wojenne od Niemiec. Sami w latach 90. ubiegłego wieku otrzymali świadczenia od Fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie.
To były pieniądze za pobyt w obozie, ale jeszcze Niemcy powinny wypłacić odszkodowania. Bo ci ludzie przyjechali w 1945 bez wykształcenia. Większość ma wykształcenie podstawowe, z tego wynikają niskie emerytury, po prostu żyją w biedzie
– przekonuje Jerzy Tarasiewicz.
W całej Polsce do Stowarzyszenia Polaków Represjonowanych Przez III Rzeszę należą ponad 23 tysiące osób.
Posłuchaj relacji Andrzeja Piedziewicza
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: A. Dybcio