Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 5 °C pogoda dziś
JUTRO: 4 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Politycy dyskutowali o relokacji uchodźców, Małym Ruchu Granicznym i lotnisku w Szymanach

Goście audycji, od prawej; Anna Wasilewska, Henryk Falkowski, prowadzący Andrzej Piedziewicz, Maciej Tobiszewski i Ryszard Cecot

W audycji My Wy Oni politycy dyskutowali o relokacji uchodźców, zastanawiali się, czy przywrócić Mały Ruch Graniczny oraz oceniali wykorzystanie lotniska w Szymanach.

Gośćmi audycji byli: Anna Wasilewska – posłanka Platformy Obywatelskiej, Maciej Tobiszewski z Prawa i Sprawiedliwości, Henryk Falkowski z Kukiz15 i Ryszard Cecot z Polskiego Stronnictwa Ludowego. Nie dotarł gość z Nowoczesnej. Prowadził Andrzej Piedziewicz.

Andrzej Piedziewicz: Parlament Europejski wzywa kraje Unii do szybszej relokacji uchodźców. Komisja Europejska grozi m.in. Polsce karami, jeśli ta relokacja się nie rozpocznie. Polski rząd – mówi twarde „nie”. Czy powinien zmienić zdanie?

Ryszard Cecot: Walczyliśmy o wolność w latach 80., powinniśmy pamiętać w jakiej sytuacji byliśmy wówczas, inne kraje nas przyjmowały, mamy dług wdzięczności. Skoro wcześniejszy rząd podjął decyzję w tej sprawie, to obecny powinien to zobowiązanie zrealizować. Nie można tak samo traktować uchodźców i migrantów. Kościół wzywa, żeby przyjmować rodziny chrześcijańskie. Uważam, że nie powinniśmy dzielić na religie, są wdowy z sierotami czy dzieci bez rodziców, uważam że takie osoby, oczywiście po ich sprawdzeniu, powinniśmy przyjmować. Ciągłość w polityce zagranicznej powinna obowiązywać, nie można popadać w skrajności.

Ryszard Cecot (PSL)

Henryk Falkowski: Nasz język polski ma wiele określeń: uchodźcy, migranci, emigranci, najbliższe tej sytuacji jest słowo „migranci”. Kukiz15 był i jest za referendum w tej sprawie. Czy nasze ulice, szkoły, nasze dzieci będą bezpieczne? Należy zapytać naród w tej sprawie. Należy ratować chrześcijan z Syrii, zwłaszcza Aramejczyków. Przypomnę, że Jezus Chrystus znał język aramejski, prawdopodobnie się nim posługiwał. Jesteśmy też za korytarzem humanitarnym, o co apeluje papież. Najbliższy jest mi model australijski, czyli można przyjmowąc migrantów, ale tylko wtedy, gdy się ich sprawdzi, tam gdzie przebywają, poza granicami naszego państwa, na kilku wyspach czy w Turcji. 80 procent tych ludzi pochodzi z Afryki lub Afganistanu czy Iraku. Przypomnę, że w XVI wieku królowa hiszpańska Izabela Kastylijska zapakowała w pewnym momencie wszystkich muzułmanów na statki i kazała ich wywieźć, tak zrobiono z Moryskami. Cywilizacji islamu uznaje pojęcie jałmużny. Należy dać na głoe 10 czy 20 tys. euro i niech wracają.

Henryk Falkowski (Kukiz15)

Anna Wasilewska: PO jest za realizacją porozumień wynegocjowanych przez rząd pani Ewy Kopacz w 2015 roku w kwestii relokacji uchodźców. Jesteśmy przeciwko przyjmowaniu nielegalnych imigrantów, natomiast uchodźcy uciekają przed skutkami wojny. Rząd premier Ewy Kopacz wynegocjował, że uniknęliśmy narzucania kwot, ograniczenie liczby osób podlegających relokacji do minimalnej, tak by zapewnić bezpieczeństwo Polakom a jednocześnie wywiązać się z obowiązku wobec Unii Europejskiej. Na Malcie w czerwcu będzie szczyt, podczas którego będą przyjęte założenia nowej polityki azylowej. Trzeba być przy stole, nie wolno rządowi polskiemu od tych rozmów odwracać się. Być może uda się zmniejszyć tę liczbę, ale nie wolno mówić stanowczego „nie”.

Anna Wasilewska (PO)

Maciej Tobiszewski: Prawo i Sprawiedliwość będąc w opozycji mówiło twarde „nie” i obecnie też stoi na tym stanowisku. Solidarność nie obowiązywała, gdy pani kanclerz Merkel zapraszała do siebie migrantów ekonomicznych, nie pytała o zgodę innych państw unijnych. Dlaczego więc dzisiaj ma być solidarność w wypiciu piwa nawarzonego przez panią kanclerz Merkel? 90 procent Polaków jest przeciwna przyjęciu. Patrząc w telewizji na uchodźców, widziałem tam mało kobiet i dzieci, to głównie zdrowi mężczyźni, którzy mogliby walczyć o wolność tam, w Syrii. Tylko, że to nie są ludzie tylko z Syrii a z 73 państw. To nie uchodźcy a imigranci ekonomiczni. My przyjmujemy uchodźców z Ukrainy, czy podnosimy z tego powodu larum, by UE nam pomagała czy przyjęła tych ludzi do siebie? A ci ludzie są faktycznie dotknięci wojną. Rząd Kopacz zobowiązał się przyjąć 7 tys. uchodźców. Finlandia przyjęła niewielka liczbę i nagle zrobiło się 18 tys. migrantów. Rząd prowadzi w tej materii właściwą i dobrą politykę. Taką jakiej życzą sobie Polacy.

Maciej Tobiszewski (radny)

Andrzej Piedziewicz: Lepiej płacić kary finansowe?

Ryszard Cecot: Polski nie stać na płaceniem kar. Ja cały czas mówię musimy zdecydować oddzielić uchodźców od imigrantów. Z Ukrainy przyjmujemy dużo, nawet do 1,5 miliona osób, ale to są w większości migranci ekonomiczni.

Henryk Falkowski: Ze środków unijnych trzeba wypłacić po 20 tys. euro na osobę, żeby wrócili do siebie. Solidarność europejska to fikcja, tak w przeszłości, jak i dziś. Dlaczego przegraliśmy bitwę pod Warną z Turcją? Dlatego, że Wenecjanie przewieźli wojska tureckie do Europy. 9 lat później upadło Bizancjum. Postawa Jana III Sobieskiego pod Wiedniem to jedyna rozsądna wobec morza islamu.

Anna Wasilewska: Mówimy o uchodźcach politycznych, zidentyfikowanych i takich, którzy chcą do Polski przyjechać. Nikt tu na siłę nikogo nie będzie ściągał.

Maciej Tobiszewski: To ma być tranzyt. Niemcy też mają z tym kłopot. Jak się kogoś zaprasza do domu, to chce się, żeby przyjął zasady w nim panujące, a widzimy co dzieje się w Niemczech i Francji, tam ta zasada kompletnie nie obowiązuje. Dlatego wolimy dmuchać na zimne.

Politycy dyskutowali także na temat Małego Ruchu Granicznego. Opozycja domaga się jego przywrócenia. Tymczasem Izba Celno-Skarbowa podała niedawno, że mimo jego wstrzymania, wydatki Rosjan w Polsce cały czas rosną, Rosjanie przyjeżdżają korzystając z wiz. Na braku MRG korzysta też budżet państwa – w I kwartale ubiegłego roku, gdy mały ruch działał, do budżetu nie wpłynęło ponad 70 milionów złotych z tytułu akcyzy i VAT-u od paliw i papierosów, które Polacy kupili w Rosji. Czy w świetle tych danych warto wracać do MRG?

Wszyscy goście, prócz przedstawiciela PiS opowiedzieli się za przywróceniem MRG.

Trzeci temat – lotnisko w Szymanach. W sobotę uruchomiono nowe połączenie – do Oslo. W tym momencie z Szyman można polecieć w dwóch kierunkach – to wspomniane Oslo oraz Londyn. Żaden inny kierunek – a przypomnijmy, że był jeszcze Kraków, Wrocław i Berlin – już nie funkcjonuje. Złośliwi mówią, że z Szyman latają tylko „zmywakoloty” – czyli samoloty dowożące Polaków do pracy za granicą. Czy to lotnisko spełnia nadzieje, jakie w nim pokładaliśmy? Czy da radę wypełnić założenia unijnego projektu – ponad 80 tysięcy pasażerów w tym roku?

Wszyscy goście chwalili lotnisko, poza Henrykiem Falkowskim, który przypomniał, że kapitał prywatny chciał budować lotnisko pod Olsztynkiem, w Wilkowie, gdzie w tej chwili powstaje duży węzeł komunikacyjny. Przedstawiciel Kukiz15 jest przekonany, że lotnisko w Szymanach nie będzie w stanie samodzielnie się utrzymać i koszt jego funkcjonowania spadnie na samorząd województwa.

Posłuchaj całej debaty.

00:00 / 00:00

(asocha)

 

Więcej w MWO, mały ruch graniczny, uchodźcy, lotnisko szymany
W audycji „Jeden na Jednego” dyskusja o relokacji migrantów i dekomunizacji nazw ulic i placów

W audycji gościli: Jarosław Babalski, reprezentujący Prawo i Sprawiedliwość i Tomasz Pitura z Kukiz15. Audycję prowadził Leszek Tekielski. Leszek Tekielski: W parlamencie europejskim obyła się dziś...

Zamknij
RadioOlsztynTV