Pędzle i farby w rękach osadzonych w areszcie. Namalowali obraz z okazji urodzin Kanta
Osadzeni w Areszcie Śledczym w Olsztynie dołączyli do „Drużyny Kanta”. Tak nazwano projekt, w którym w oparciu o myśl wybitnego filozofa z Królewca, powstał obraz wyrażający wewnętrzne pragnienia i potrzeby jego twórców.
Wcześniej, jak się okazuje, osadzeni ze sztuką nie mieli do czynienia.
To taka chwila oderwania się od rzeczywistości (…) „Niebo gwiaździste nade mną i prawo moralne we mnie” – starał się przekazać ludziom. My staraliśmy się to namalować, pokazać, że tęsknimy za wolnością
– mówili.
Ich obraz powstawał pod kierunkiem olsztyńskiej plastyczki Magdaleny Dudzik.
Nie szłam świadomie z pewnym planem, projektem czy szkicem tego obrazu, ponieważ chciałam, aby to wyszło od nich. Widać było jak szukają kształtu, barw, pokazania tego, co czują. Nie są profesjonaliści czy osoby związane ze sztuką, a mimo wszystko ta praca im wyszła naprawdę doskonale. Jest w niej 100 proc. filozofii życia i tego, co się z nami będzie działo
– powiedziała.
Major Magdalena Socha, rzeczniczka dyrektora okręgowego Służby Więziennej w Olsztynie wyjaśnia, że u podstaw działania jest resocjalizacja.
Nie chodzi o to, jak obraz będzie wyglądał, o jego walory artystyczne. Tylko o to, co praca nad danym dziełem daje osadzonemu, jakie przemyślenia powstają. Chodzi też o integrację i myśl artystyczną, która potem wpływa na zmianę postaw lub niweluje negatywne emocje
– tłumaczyła.
Obraz, który powstał areszcie to element większego działa, na które składa się 21 prac artystów z Warmii i Mazur, przedstawicieli instytucji i Służby Więziennej. Wernisaż odbędzie się 9 maja w Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej w Olsztynie.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: K. Grabowska
Redakcja: A. Niebojewska