Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna, Szczytno, Region, Regiony
Papieski las powstanie pod Szczytnem. „Robimy to z myślą o kolejnych pokoleniach”
Papieski las wyrośnie niedaleko Szczytna. Specjalną akcję sadzenia dębów zorganizowało dziś Nadleśnictwo Korpele.
Zaczęło się od przywitania i krótkiego szkolenia, które przeprowadził Krzysztof Baszak, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Korpele.
Dołek wykopuje się mniej więcej na kształt kwadratu, musi być na tyle głęboki, by nie zawijać korzeni. Następnie wkładamy sadzonkę i obsypujemy ziemią. Jedna osoba trzyma, druga kopie i tam mamy sadzonkę posadzoną
– mówił Krzysztof Baszak.
W sadzeniu wzięli udział uczniowie ze Szczytna, ze szkoły podstawowej z oddziałami integracyjnymi nr 2.
Dostałam zaproszenie, zaproszenie bardzo mnie ujęło. To jest ich przyszłość, więc myślę, że bardzo ważne zadanie, bardzo fajna akcja
– mówi Katarzyna Ulatowska, dyrektor szkoły.
Jest bardzo dobrze, przyjemnie, bo wiaterek, nie jest aż tak gorąco
– mówi Marysia, jedna z uczennic.
Trochę ciężko, ale dobrze idzie. To pierwszy raz, gdy takie drzewo sadzę. Urośnie większe niż ja, na pewno!
– dodaje Emilia.
Lasy Państwowe od kilku lat organizują wiosenne akcje sadzenia drzew. W tym roku mają one dodatkowy wymiar – młodniki są poświęcane pamięci Jana Pawła II. W regionie posadzono już kilka takich papieskich lasów.
Co roku odbywają się akcje sadzenia, ale w tym roku – po atakach niektórych mediów – nie musieliśmy pozostawić tego bez echa, stąd tegoroczna akcja sadzenia poświęcona jest naszemu papieżowi, naszemu rodakowi
– mówi Adam Roczniak, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie.
Leśników wspierali nie tylko uczniowie, ale także samorządowcy, policjanci, strażacy oraz wojewoda warmińsko-mazurski Artur Chojecki.
To dobry przykład, jak ważna jest nasza tradycja z jednej strony, a z drugiej – jak można to łączyć z odpowiedzialną ekologią, z dbałością o nasze środowisko naturalne
– podkreśla wojewoda.
Nowy las został posadzony na powierzchni pół hektara. Tutejszy drzewostan zdominowany jest przez sosny, ale leśnicy od jakiegoś czasu ubogacają go, wprowadzając gatunki liściaste, w tym przypadku – dęby.
Potrzeba co najmniej 70 lat, by było to drzewo dojrzewające. Natomiast żeby to był taki dąb majestatyczny, o pełnych gabarytach, to trzeba te 150, 200 lat nawet. My już tego nie zobaczymy, ale robimy to z myślą o kolejnych pokoleniach, którym to zostawimy
– mówi Adam Kędziora, nadleśniczy Nadleśnictwa Szczytno.
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: M. Rutynowski