Przyszedł w odwiedziny, wyszedł z wyrokiem. Zatrzymanie w zakładzie karnym w Kamińsku

Fot. policja

Przyszedł odwiedzić kolegę w zakładzie karnym, a sam trafił za kratki. Do wyjątkowo krótkiej, „przyjacielskiej” wizyty w sali widzeń doszło w Kamińsku w powiecie bartoszyckim.

Dokumenty mężczyzny zostały dokładnie sprawdzone przez pracowników zakładu karnego, którzy wezwali na miejsce policję.

Okazało się, że 35-latek był poszukiwany nie tylko listem gończym, ale też kilkoma nakazami zatrzymania. Łącznie będzie musiał spędzić za kratami aż 5 lat i 6 miesięcy

– poinformowała podkomisarz Marta Kabelis, oficer prasowy bartoszyckiej komendy.

Mężczyzna był poszukiwany m.in. za oszustwa finansowe oraz liczne wykroczenia, za które nie opłacał grzywien. Nie trafił jednak do celi swojego znajomego. Policjanci przewieźli go do właściwego zakładu karnego.

Posłuchaj wypowiedzi

Autor: P. Świniarski
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy