Aktualności, Aplikacja mobilna, Iława, Regiony
Palił śmieci pod blokiem, bo… „koszty wywozu są zbyt wysokie”
Policja z Iławy wysłała do sądu wniosek o ukaranie mężczyzny za palenie śmieci. W pobliżu bloku mieszkalnego mężczyzna rozpalił ognisko i wrzucał do niego domowe odpady. Zaniepokojeni sąsiedzi wezwali policjantów, bo w ogniu wybuchały m.in. puste butelki po aerozolach.
Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, okazało się, że 41-latek zaczął już palić zepsute sprzęty elektroniczne. Mimo że policjanci kazali mu natychmiast zgasić ognisko, bo płomień miał kilka metrów wysokości, a w pobliżu były drewniane budynki – mężczyzna wciąż dorzucał do ognia kolejne sprzęty. Jak podała w komunikacie policja z Iławy, twierdził, że „wie, ile kosztuje wywóz śmieci, dlatego woli spalić je na podwórku”.
Jesienią, gdy porządkowane są działki i podwórka, wiele osób próbuje spalać śmieci. Rzecznik prasowy olsztyńskiej straży miejskiej Marcin Banaszek powiedział, że w Olsztynie za palenie śmieci wystawiono tej jesieni kilka mandatów. Zaczynają się także pojawiać zgłoszenia o spalaniu śmieci w piecach centralnego ogrzewania. A za spalanie śmieci mandat wynosi do 500 złotych, natomiast sąd może wymierzyć karę nawet do 5 tysięcy.
Autor: W. Chromy za PAP
Redakcja: A. Niebojewska
Czym mieszkańcy palą w piecach? Ruszyły kontrole, są pierwsze mandaty