Olsztyński pilot rajdowy pomógł w zatrzymaniu pijanego kierowcy

Fot. Łukasz Byśkiniewicz TVN Turbo Rally Team/FB

Nie bójmy się reagować, gdy widzimy nietrzeźwych kierowców. Z takiego założenia wychodzi olsztyński pilot rajdowy Daniel Siatkowski, który wyeliminował z ruchu pijanego kierowcę ciężarówki.

Do interwencji doszło na autostradzie S8 z Łodzi do Warszawy.

Jechał od lewej do prawej, uderzał w barierki i niemal spychał samochody jadące lewym pasem. Zastanawia mnie zachowanie innych kierowców, bo nikt na to nie reagował. Każdy go wyprzedzał i jechał dalej

– powiedział Daniel Siatkowski.

Jadące zygzakiem auto kilkukrotnie uderzyło o bariery energochłonne. Sprawą zainteresował funkcjonariuszy ITD, których spotkał na trasie, olszyński pilot rajdowy. Wyczuli od kierującego silną woń alkoholu, natychmiast udaremnili jego dalszą jazdę i wyciągnęli kluczyki ze stacyjki. Na miejsce wezwano policjantów.

– stwierdziła mł. aspirant Aneta Kotynia z łódzkiej policji.

Kierowca, ważącego kilkanaście ton, pojazdu z naczepą miał w wydychanym powietrzu około 2 promili alkoholu.

Jak powiedział Radiu Olsztyn Daniel Siatkowski, to nie pierwsze jego tego typu zgłoszenie. Jednak to co zobaczył pod Łodzią mocno go zbulwersowało. Zatrzymanemu kierowcy grozi surowa kara. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie. Kodeks karny przewiduje karę do 3 lat więzienia.

Tymczasem komendant wojewódzki policji w Olsztynie inspektor Mirosław Elszkowski podkreślił, że taka postawa jest bardzo ważna.

Nie da się wyeliminować wszystkiego, ale da się „uderzyć” w społeczność – kolokwialnie mówiąc – by ludzie zrozumieli, że nie można dopuszczać do takiej sytuacji

– dodał.

Tylko w województwie warmińsko-mazurskim każdego dnia policjanci kontrolują około tysiąca kierowców pod kątem trzeźwości.

Posłuchaj wypowiedzi

Autor: L. Tekielski
Redakcja: A. Niebojewska