Olsztynek obwodnicą Olsztyna?
Obwodnica Olsztynka,
fot. Sławomir Ostrowski
Władze Olsztyna wysłały pismo do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad z propozycją ominięcia Olsztyna przez ciężarówki. Pomysłem zaskoczone są lokalne samorządy, przez które miałby przebiegać tranzyt.
Zaskoczony planem jest także burmistrz Olsztynka, Artur Wrochna. Podkreśla, że kibicuje budowie obwodnicy Olsztyna. Zaznacza jednak, że nie może odbyć się to kosztem mieszkańców gminy Olsztynek.
Nakładem wielomilionowym została wybudowana obwodnica Olsztynka, która skierowała ruch tranzytowy poza miasto. W tej chwili słyszę głosy, że ten ruch miałby wrócić do Olsztynka i to jeszcze w większym stopniu niż do tej pory. Oczywiście jestem za budową obwodnicy Olsztyna, ale nie może się to odbyć kosztem mieszkańców. – podkreśla Wrochna.
Burmistrz Olsztynka uważa pomysł władz Olsztyna za absurdalny. Może tak żartobliwie zapytam, dlaczego budowaliśmy tą drogę szybkiego ruchu z Olsztynka do Nidzicy? Może ktoś wpadnie na pomysł, by ciężarówki już w Nidzicy skręcały na Szczytno. Bo po co mają jechać, aż do Olsztyna. – ironizuje burmistrz Olsztynka i dodaje, że pomysł jest nieprzemyślaną decyzja, która nie była konsultowana.
Artur Wrochna wystosuje także pismo do prezydenta Olsztyna oraz do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o wyjaśnienie całej sytuacji.
