Obwodnica pojawia się i znika
Nie milkną kontrowersje wokół obwodnicy Olsztyna. Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej umieściło na liście priorytetowej odcinek krajowej 51 między Olsztynkiem a stolicą regionu, natomiast władze miasta apelowały o zrobienie tego z łącznikiem 51 z 16.
Resort tłumaczy, że w tej drugiej inwestycji są nieścisłości, stąd taka, a nie inna decyzja. „To bzdura” – mówi prezydent Piotr Grzymowicz i przypomina, że na budowę łącznika decyzja zostanie wydana jeszcze w maju, a na odcinek Olsztynek – Olsztyn nie ma jeszcze nawet wniosku:
O nieścisłościach w dokumentach dotyczących odcinka Tomaszkowo – Wójtowo, na którym zależy władzom Olsztyna nic nie wiedzą urzędnicy, którzy przygotowują pozwolenie na rozpoczęcie robót. Mówi Jerzy Szczepanik z warmińsko – mazurskiego Urzędu Wojewódzkiego:
Sytuację komplikuje fakt, że łącznik pozwoliłby na przebudowę wiaduktu na ulicy Towarowej, będącego częścią krajowej 16. Ekspertyzy wykazały, że może on przenosić zaledwie 20-tonowy transport. Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej w czwartek 23 maja swojej decyzji komentować nie chciało. (mswin/as)
Relacja Macieja Świniarskiego: