O szlakach komunikacyjnych do Mikołajek i Ełku. Posłuchaj Porannych Pytań

fot. P. Getka

Czy kiedykolwiek ponownie dojedziemy koleją do Mikołajek? To jeden z tematów Porannych Pytań, na który w Radiu Olsztyn rozmawiali radni sejmiku województwa.

Przypomnijmy, samorząd województwa zdecydował o wycofaniu się z programu Kolej+, który umożliwiał pozyskanie środków na modernizację linii z Czerwonki do Orzysza przez Biskupiec, Mrągowo i Mikołajki.

Powody takiej decyzji w Porannych Pytaniach przedstawiał Stanisław Gorczyca, szef klubu radnych Koalicji Obywatelskiej w sejmiku województwa.

Takie plany są, ale na dzisiaj, obawiam się, że w dobie ogromnej inflacji i wszystkich niesprzyjających warunków będzie to utrudnione. Przypomnę to, że projekt Kolej+, który miał uruchomić tę linię miał kosztować 535 mln zł, dziś już po opracowaniu studium wiemy, że te koszty są o 60% wyższe, czyli 851 mln zł.

Radny PiS Marcin Kazimierczuk twierdzi, że po stronie zarządu województwa nie było dobrej woli do kontynuacji tego projektu.

Postrzegam program Kolej+ dla województwa warmińsko-mazurskiego jako utraconą szansę. Mamy inflację, ale za tym programem są pieniądze, które pierwotnie były na poziomie 5 mld zł. teraz wiemy, przy obecnych rozstrzygnięciach, że budżet wzrósł do 11 mld zł.

Radni rozmawiali też o planowanej modernizacji trasy numer 16 z Mrągowa do Ełku. Jak na razie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wciąż czeka na wydanie decyzji środowiskowej przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Olsztynie. Wniosek został złożony w grudniu 2020 roku. Powstaniu drogi przez Mazury ostro sprzeciwiają się niektóre organizacje proekologiczne.

Marcin Kazimierczuk z PiS nazywa ich działania „fanaberiami”.

Należałoby ograniczyć „fanaberie” organizacji ekologicznych, bo tam są często osoby, które nie mają pojęcia o środowisku. Jest to czasami lobbowanie przez różne siły, które nie chcą służyć rozwojowi.

Stanisław Gorczyca z Koalicji Obywatelskiej, ma nadzieję, że droga powstanie do 2028 roku.

Myślę, że tą drogą pojedziemy. Zapytano mnie, czy pojedziemy trasą szybkiego ruchu do Zakopanego? Odpowiedziałem, że pojedziemy, ale będzie to bardzo długa droga. Podobnie myślę o Ełku, ale to jeszcze trochę potrwa, bo widzę bardzo duży opór różnych środowisk i trzeba wszystkie wątpliwości rozpatrzeć.

Ostatnio GDDKiA przesłała szereg kolejnych odpowiedzi na pytania zadane przez RDOŚ. Chodzi oczywiście o wpływ inwestycji na środowisko.

Posłuchaj rozmowy Marka Lewińskiego

Autor: M. Lewiński
Redakcja: M. Rutynowski