Nawet zakładając, że w okresie świątecznym i noworocznym wydadzą kolejne pieniądze, to poziomu z roku ubiegłego nie osiągniemy
– podkreślił Chudy.
Dodał, że wynika to z faktu, iż zmniejszyła się liczba podróżnych na granicy polsko-rosyjskiej. Przekracza ją mniej Rosjan, bowiem spadek wartości rubla spowodował, iż zakupy w Polsce zrobiły się dla nich droższe. Widać też, że goście z obwodu kaliningradzkiego jeżdżą głównie do sklepów położonych w pobliżu granicy, m.in. w Braniewie, Bartoszycach czy Gołdapi. Kupują przede wszystkim produkty żywnościowe m.in. mięso, nabiał, odżywki dziecięce oraz ubrania.
Potwierdzamy też wywóz sprzętu RTV i AGD. Zdarzają też zgłoszenia towarów o większej wartości, na przykład flagowych smartfonów znanych firm i to w ilości np. 100 sztuk
– dodał Chudy.
Według polskich służb celno-skarbowych niewykluczone, że w roku przyszłym Rosjanie będą robić jeszcze mniej zakupów.
Jak nas poinformowali przedstawiciele Kaliningradzkiego Obwodowego Urzędu Celnego w Kaliningradzie od 1 stycznia 2019 roku w Rosji wchodzą w życie przepisy ograniczające ilości wwożonego towaru bez opłat celnych (tzw. bagaż osobisty). Dotąd można było wwieźć do Rosji towary o wadze do 50 kg na osobę a w świetle nowych przepisów będzie to 25 kg. Przekroczenie tej normy może spowodować naliczenie opłat w wysokości 30 proc. wartości nadbagażu
– wyjaśnił Chudy.
Autor: PAP
Redakcja: B.Świerkowska=Chromy