Nadmiar jedzenia po świętach? Nie trzeba wyrzucać, są inne sposoby
Co zrobić z potrawami, które zostały ze świąt? Część warto zamrozić, możemy też się nimi podzielić.
W wielu domach – jak co roku – po świętach zostały przygotowane specjalnie na ten wyjątkowy czas potrawy. Nie wszystko dajemy radę przejeść w czasie Bożego Narodzenia. Warto zrobić coś, by to jedzenie nie zmarnowało się, tym bardziej, że statystyczny Polak co roku wyrzuca ponad 150 kilogramów żywności.
Część potraw możemy z powodzeniem zamrozić.
Nie mrozimy tego, co jest w sosach typu majonez lub w innych sosach na bazie jajek i oleju. Więc sałatki nie zamrozimy, ale zdecydowanie zamrozimy mięsa, ryby czy ciasta
– radzi Jolanta Markiewicz z Banku Żywności w Olsztynie.
W wielu miastach województwa warmińsko-mazurskiego działają też tzw. lodówki społeczne, do których możemy wkładać potrawy, które zostały ze świąt.
Gdybyśmy mieli ochotę zostawić jedzenie w lodówce społecznej, to pamiętajmy, by było to dobrze zapakowane i oznaczone chociaż przybliżoną datą – albo kiedy to zrobiliśmy, albo do kiedy należy to zjeść
– zwraca uwagę Jolanta Markiewicz.
Lodówki społeczne znajdziemy np. w Olsztynie, Elblągu, Ełku, Olecku, Szczytnie, Nidzicy, Iławie, Kętrzynie, Giżycku, czy w Suszu.
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: M. Rutynowski
Gdzie oddać nadmiar jedzenia? Lodówki społeczne sposobem na niemarnowanie żywności
