“Na świętego Andrzeja błyska pannom nadzieja”
Andrzejki od dawna są tradycyjnym wieczorem wróżb. Kiedyś był to wieczór wyłącznie matrymonialny i przeznaczony tylko dla niezamężnych dziewcząt. Dziś w Bliższych spotkaniach o andrzejkach.
Jadwiga Orzełek – animator kultury w Gminnym Ośrodku Kultury w Dywitach była gościem Izabeli Malewskiej i Krzysztofa Kaszubskiego.
I. Malewska: Pojawia się pytanie, czy andrzejki są dziś, czyli 30 listopada, a może z 29 na 30 listopada?
K. Kaszubski: Jak to kulturowo wygląda z andrzejkami?
J. Orzełek: Różne źródła różnie do tego podchodzą. W centralnej Polsce się mówi, że to w wigilię do św. Andrzeja były kierowane wszystkie wróżby matrymonialne – wróżyły dziewczyny. Natomiast według badań na Warmii, św. Andrzeja obchodzono, bo to jest patron Archidiecezji Warmińskiej.
K. Kaszubski: Czyli dzisiaj jest dobry dzień?
J. Orzełek: Dzisiaj jest dobry dzień, trzeba iść do kościoła, żeby się pomodlić o dobrego męża – kiedyś dziewczyny mówiły, że mógłby nawet być kulawy, aby był bogaty.
I. Malewska: Na wstępie naszej rozmowy zauważyła Pani, że to jest coś dedykowanego tylko pannom na wydaniu, dziewczynom, które szukają kandydata na męża?
J. Orzełek: Tak, choć mówi się też o wróżeniu na św. Katarzyny w innych regionach Polski, gdzie mężczyźni wróżyli sobie dobrą żonę. Ale ten obyczaj zaniknął.
K. Kaszubski: Mniej mężczyzn szukało żon?
J. Orzełek: Tak, mniej, ale teraz też wróżą sobie z wosku lanego – kiedyś lano ołowiem, a teraz woskiem i zarówno chłopcy, jak i dziewczyny patrzą, co się wywróżyło.
Posłuchaj rozmowy
Święty Andrzej Apostoł pochodził z Galilei. Był rybakiem i jednym z 12 uczniów Chrystusa. Jest patronem Archidiecezji Warmińskiej, a także opiekunem małżeństw i orędownikiem zakochanych – stąd modlitwy i prośby niezamężnych dziewczyn kierowane do św. Andrzeja o szybkie zamążpójście oraz wróżby w przeddzień jego święta.
Redakcja: A. Dybcio za D. Kucharzewska