Możdżonek o rozwoju sportu w Olsztynie. „Zadaniem miasta jest pomaganie wszystkim klubom”
Fot. P. Karpiszen
Sport w Olsztynie był tematem konferencji prasowej kandydata na prezydenta miasta Marcina Możdżonka. Podkreślił, że pieniądze na sport „leżą na ulicy, a wystarczy po nie sięgnąć”.
Marcin Możdżonek zapowiedział, że sport ma wrócić w każdym wymiarze dla wszystkich. – Tę sferę bardzo zaniedbano przez ostatnie lata – dodał.
Dla dzieci w mieście, w którym jest 11 jezior, konieczne jest, aby wróciła obowiązkowa nauka pływania. Dzieci muszą mieć również dostęp do szerokiej oferty SKS-ów, muszą mieć ofertę turniejów, dzięki którym będą mogli rozwijać swoje sportowe pasje. Inna rzecz to sport rekreacyjny, żeby mieszkańcy po pracy mogli sobie korzystać z bogatej oferty wzięcia udziału w rozgrywkach różnych lig amatorskich piłki nożnej, koszykówki, siatkówki czy innych dyscyplin sportowych. Nie zapomnimy również o seniorach poprzez np. organizowanie zajęć z nordic walkingu i podobnych
– przyznał.
Jak powiedział Marcin Możdżonek, temat sportu jest bliski jego sercu.
Zadaniem miasta jest ściąganie i pomaganie organizacjom trzeciego sektora, ale i wszystkim klubom oraz stowarzyszeniom w pozyskiwaniu środków z ministerstwa sportu czy środków z Unii Europejskiej. Miasto ma lobbować, pomagać wypełniać wnioski. Zrobić wszystko, aby te pieniądze, które czasami leżą na ulicy, płynęły jak najszerszym strumieniem do nas
– dodał.
Katarzyna Dzięcioł-Białowieżec, startująca do rady miasta z listy komitetu wyborczego „Lepszy Olsztyn” podkreśliła, że niezwykle istotna będzie transparentność.
Każdy będzie wiedział, na co i na jakich zasadach oraz dlaczego może uzyskać finansowanie, bo miasto musi wspierać finansowo olsztyńskie kluby. Nie może jednak to być wsparcie na obecnych zasadach, tzn. finansujemy olsztyńskie kluby, by mogły pokryć koszty wynajmu miejskiej infrastruktury. To jest wbrew wszelkim zasadom rozwoju sportowego. Chcemy za miejskie pieniądze wychowywać sportowców, żeby oni potem mogli promować miasto na międzynarodowych arenach
– powiedziała.
Kandydatka Katarzyna Zarecka, startująca na radną z okręgu nr 2 przyznała, że zależy jej na równym dostępie do miejskiej infrastruktury sportowej.
Aby każdy mężczyzna, każda kobieta, a także dzieci i młodzież mogli korzystać z tego, co miasto posiada i czym dysponuje. Oczywiście to będzie na zasadzie rozwiązań systemowych. Chcemy, by dostęp do infrastruktury sportowej był równy dla każdego, żeby aktywizować
– mówiła.
Wybory samorządowe odbędą się 7 kwietnia.
Posłuchaj wypowiedzi
Fot. P. Karpiszen
Autor: P. Karpiszen
Redakcja: M. Rutynowski
